Wpis z mikrobloga

Jak mnie żal bierze jak widzę auta z totalnie gównianą widocznością... Auto stoi na parkingu, teraz ciągle będą deszcze, mżawki i pogoda taka jak co roku. I w moment pojawią się kropelki na lusterkach i szybach. Dyskomfort lvl 9000

Za 5 zł w biedrze albo w jakimś pepco czy gdziekolwiek kupić ściągaczkę do wody - taką jak pod prysznic. Do tego za dychę ręcznik z mikrofibry - picrel na dole.

I zanim ruszysz - przecierasz ściągaczką przede wszystkim lusterka i boczne przednie szyby, do praktycznie sucha wycierasz takim ręcznikiem i w 10-15 sekund poprawiasz widoczność w każdą stronę.

Jak szyby parują i nie masz klimy w aucie to żwirek dla kota lub sól w skarpetę lub pochłaniacz wilgoci za kilka złotych. Oczywiście co jakiś czas normalnym płynem do mycia szyb umyć dobrze wszystkie szyby, wytrzeć mikrofibrą i tyle.

Ręcznik z mikrofibry wrzucasz do prania i praktycznie po zainwestowaniu 20-30 zł masz spokój na całą jesień, zimę i wiosnę.
Mam też detailingowe ręczniki po 40-60 zł, ale lepiej kupić takie po dychę 2-3 sztuki, włożyć w schowki w drzwiach, bagażniku, żeby zawsze jakiś suchy był w aucie pod ręką jak akurat inna sztuka czeka na pranie.

#samochody #motoryzacja #lifehack #detailing
D3lt4 - Jak mnie żal bierze jak widzę auta z totalnie gównianą widocznością... Auto s...

źródło: comment_lyoVt8eoEHhl99uzWTlMLKnAr1eXRa52.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
lusterka i boczne przednie szyby


@D3lt4: protip: podgrzewane lusterka, a z szyb jak ruszysz to samo spływa.. ewentualnie można pokryć Repelem, Rain-X'em czy Glaco
  • Odpowiedz