Wpis z mikrobloga

@relik39: Szybki drop i wylatuję z roboty:)

@voyageur: A ja właśnie z tego typu cudami pracuję - znaczy się nie z Accessowym crapem, tylko z sql server crapem. Też fajnie - na szczęście ja się do tego badziewia nie dobieram, tylko od czasu do czasu jakimś magom zapytania piszę:)

Największa z kasowanych tabel miała 75 GB:)