Wpis z mikrobloga

Stałem przed pasami z wysepką. Po mojej lewej stał dostawczak i mało co widziałem. Ruszyłem z miejsca i z tej lewej strony wyjechał gość na rowerze, w którego przywaliłem. Chciałem zadzwonić na policje, ale gość się rzucał to odjechałem. Czyja wina?

#prawojazdy
  • 3