Wpis z mikrobloga

@epi: nic, poza tym, że nie składa się z kart podstawowych. Rozpoczynam grę więc wolałbym grać z osobami, które nie mają tak rozbudowanej kolekcji i dysponują taliami o podobnej sile.
  • 0
@pauleta19 ludzie mogą mieć niski level i range a mimo to mieć sporo kart z beczek, to że mają dużo kart jeszcze nie znaczy, że są dobrzy :)
@epi: jasne, tak wszedłem sobie ponarzekać na los początkującego bez kart :-) Azjaci swoją drogą są jednymi z najbardziej wymagających przeciwników, przynajmniej na tych niskich poziomach.
@SpaceMonkey: dla Ciebie bez sensu, dla mnie z sensem. Jeden lubi Nilfgaard a inny jak mu nogi śmierdza... czasem do wymarzonego decku brakuje 2 kart a zmielenie złotej karty (nawet neutralnej, ale są neutralne które pasują bardziej do konkretnych mechanik) nie jest głupim pomysłem na szybsze uzyskanie decku marzeń...
@Waleczny_ramol: Tylko ja nigdzie nie napisałem, że lubię NG. gram nimi bo aktualne meta ma dobrą talię dla nich.
W poprzednim patchu grałem 2 tygodnie talią na Barona bez Barona i bez zmielenia talii uzbierałem na niego. Za zmielenie talii dostaniesz śmieszne skrawki gdzie stworzysz swoją wymarzoną talie a ona za dwa dni wypadnie z mety. Wtedy następną zmielisz? Ja nie neguje, że dla ciebie to ma sens, po prostu źle
@SpaceMonkey: nie zgadzam sięz Tobą, że śmieszne skrawki. Za każdym razem jak wypada z beczki czerwona karta - mielę. I naprawdę nie narzekam. Nie ignoruję mety, ale nie będę grał Dagonem choćby skały srały. Mam 4 frakcje gdzie zbieram wszystkie karty i jest to jakaś metoda - wiem, że nie dla pro i ludzi grających w turniejach, ale jako casual czuje się z tym ok. Być może jak się skończy beta