Aktywne Wpisy
Moseva +590
Czy Panu Tomkowi wolno plusa, żeby jak najwięcej osób zobaczyło i mogło wesprzeć? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
https://www.siepomaga.pl/tomasz-filoda
#pomagajzwykopem
https://www.siepomaga.pl/tomasz-filoda
#pomagajzwykopem
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
A Mahomet? Po śmierci ojca nie ma nawet renty rodzinnej, bo jej jeszcze nie wymyślono. Nie gzi się po skłotach z arabską patolą ale idzie do pracy, bierze nadgodziny i awansuje. Wkrótce żeni się ze swoją kierowniczką - kasiastym milfem Chadidżą, a następnie za sterami sportowego wielbłąda zwiedza ciepłe kraje zarabiając hajsy z handlu i zbójcerstwa. W międzyczasie cichcem opowiada o prawilności Allaha, popierając posiadanie broni i częste mycie oraz zabraniając rurkowej gejozy i feminizmu. Jak zaczyna się robić nerwowo z władzami, to Mahomet nie czeka aż mu wlepią sanki tylko wyjeżdża na emigrację. Tam się powodzi mu się znacznie lepiej. Normalnie jakby trafił z Sosnowca do Londynu, zero biurokracji, cudze karawany i szlaufy praktycznie same pchają się pod dzidę. Do tego zyskuje pełen szacunek beduińskich ludzi ulicy - od tej pory za śmieszkowanie można wyłapać saifem w plecy. Około pięćdziesiątki gość ma już dochód pasywny z łupów i zajmuje się wyłącznie tym co lubi, czyli deweloperką Koranu. Meczet aż się błyszczy sprzątany przez świeżo zakupione dindu, w domu zawsze czeka ugotowany obiad. Prorok cały dzień pławi się w atencji - jednemu daje pomarańczę, a drugiemu nusz do powąchania. Wieczorem robi rundkę po swoich waifu, których ma w sumie trzynaście i to w różnych rozmiarach: loli, teens, mamuśki, grannies - wszytkoboners. Żadna waifu nie może się skarżyć na braki w grafiku, ponieważ Allah zsyła chwalebnemu pytongowi sprężystośc trzydziestu mężów. Dilujcie z tym, że nawet nie można sprawy zgłosić do prokuratury, bo to Mahomet jest prokuraturą a do tego prorokiem15k i naczelnym samcem Alef. W końcu będąc na atencyjnym topie, wyciąga sandały na rumianym nastoletnim mymłonie. W tle słychać: "Aisza, Aisza - ekutemła". Tysiąc pięćset lat później tłumy nadal szaleją, a niektórych entuzjazm aż rozsadza na kawałki. Alhamdulillah, totalny wygryw.