Wpis z mikrobloga

Rozmawiamy sobie kulturalnie na discordzie, aż tu kolega nagle bez zapowiedzi dzwoni do różowej, coś miauknął pod nosem zanim zadzwonił więc nie do końca go usłyszałem, zapytałem więc o co mu chodziło nie odpowiadał a po jakimś czasie mówił

nie słychać cię

Więc zacząłem drzeć #!$%@?ę w niebogłosy, okazało się że mówił to do różowej i przez to że darłem pysk nie słyszał jej, więc krzyknął żebym przysłowiowo

utkaj #!$%@?

Myślała że to do niej i odpowiedziała

#!$%@? ci w dupe frajerze

Rozłączyła się i wyłączyła tel, gg izi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • 2