Wpis z mikrobloga

@niczego_nie_osiagne: pamiętam jak w podbazie na mnie się rzucił bez powodu taki jeden dryblas, okładał mnie pięściami, a ja próbowałem uciekać, ale nie za bardzo mogłem, więc chciałem mu jakoś oddać i go klepnąłem, zauważyła to cała klasa i zaczęła mi winszować, później jakoś pokłócił się z kimś tam, a oni chcąc go wyśmiać ciągle mówili "hehe, ciebie to nawet yourgrandma pobił"
  • Odpowiedz