Wpis z mikrobloga

Nie wierzę, jak film o kilkuset facetach stojących na plaży może tak bardzo trzymać w napięciu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak na serio, Dunkierka pokazuje, że można nakręcić świetny, wpływający na emocje film wojenny nawet bez epickich scen batalistycznych rodem z Kompanii Braci czy rzeźni a'la Szeregowiec Ryan. Co do strony audiowizualnej, to naprawdę polecam obejrzeć ten film w kinowych warunkach, ciarki aż przechodziły gdy z wyciem pojawiały się Sztukasy. Na wielki plus zabawa z chronologią wydarzeń i perspektywą czasu pomiędzy scenami. Mam na dzieję, że wejdzie do grona klasyki filmu wojennego.
#dunkierka #film
  • 3
@sturmkampfflugzeug: brak flaków, swastyk i ciągle krzyczących po niemiecku żołnierzy to najlepsze co mogło przytrafić się w kinie wojennym.
Nareszcie widz może skupić się na danej sytuacji, czyli w przypadku Dunkierki na nerwowym odliczaniu do przypłynięcia wybawienia...
Wg. mnie Dunkierka to genialny obraz, wyłączając SPOILER SPOILER ostatnią scenę z zestrzeleniem niemieckiego bombowca...