[RoBee]

Robert Pershing Wadlow (po prawej) na zdjęciu wraz z ojcem Haroldem Wadlow.

Robert jest najwyższym człowiekiem jakiego pamięta historia, w wieku 22 lat osiągnął wzrost 2,72m.

Urodził się 22 lutego 1918 roku w Alton, Illinois, jako niespełna czterokilogramowe niemowlę, jednak już po pół roku osiągnął 13,5kg, a następnie 30kg w swoje pierwsze urodziny. Swój ponadprzeciętny wzrost zawdzięczał hiperplazji przysadki mózgowej i powiązanej z tym nadmiernej produkcji hormonu wzrostu.

Robert już w wieku 8 lat przerósł swego ojca Harolda mierzącego 1,82m, aby w dniu ukończenia liceum osiągnąć 2,54m. Tak szybki wzrost powodował problemy z poruszaniem się i czuciem w nogach. Aby móc chodzić o własnych siłach konieczne było zastosowanie usztywnień ortopedycznych.

Jego nadnaturalny wzrost zwrócił ku niemu uwagę największych cyrków objazdowych ówczesnej Ameryki, z którymi odbywał regularne turnè po USA zyskując krajową i międzynarodową sławę.

Zaledwie rok przed śmiercią Wadlow prześcignął swym wzrostem dotychczasowego rekordzistę Johna Rogana. Ostatnie mierzenie z dnia 27 lipca 1940 (18 dni przed śmiercią) dokonane na Uniwersytecie Waszyngtona w St. Louis wykazało 2 metry 72 centymetry.

Kilka dni później, 4 sierpnia, na jednym z pokazów Robert boleśnie obtarł kostkę źle dopasowanym usztywniaczem, co spowodowało powstanie odcisku, a następnie zakażenia. Pomimo prób lekarzy zmarł 11 dni później, w wieku 22 lat.

#historiajednejfotografii #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki