Wpis z mikrobloga

Zaczyna mnie wkurzać osiedlowa żabka. Mieszam w okolicach owej żabki od roku i po miesiącu zacząłem zauważać że najatrakcyjniejsze promocje na piwo są ukrywane. Dziś sprawdziłem na stronie żabki jakie promocje na piwo są najkorzystniejsze (jakość/cena) ( ͡° ͜ʖ ͡°) Okazało się że na internecie Kasztelan niepasteryzowany jest za 1.89 zł, w żabce żadnej ceny tego piwa nie mogłem znaleźć, cena po zakupie to 1.89 zł. W najbliższym czasie postaram się zagadać do kierownika, ale jeśli nic to nie zmieni czy są jakieś opcje ukarania nieuczciwych właścicieli?
  • 7
@innszy: to sklepy franczyzowe wiec kierownik powinien sie dostosowywać do promocji a materiały potrzebne do promowania dostaje odgórnie wiec jest to tylko i wyłącznie jego sprawka i jeśli miałby za to odpowiadać to sprawę kierować do przedstawicieli regionalnych (przynajmniej ja tak to widzę)
@strikingsurface: Przecież jak ktoś idzie zdecydowany to brak wielkiego napisu "PROMOCJA" go nie zniechęci. Tu chodzi o to, że jak ktoś poszedł "po piwo", to może taka cena go skusić akurat na kasztelana. A tak to nie widzi, że kasztelan tani, więc kupi sobie leszka czy tam inne tyskie i kierownic przytuli większa marżę.