Wpis z mikrobloga

Dzisiaj byłem świadkiem jak tramwaj linii 52 zmiótł pod komendą na Mogilskiej babkę przejeżdżającą rowerem na czerwonym. Po pierwszym uderzeniu poleciała kilka metrów jak jakiś manekin cały czas siedząc na rowerze i trzymając kierownicę a następnie dostała drugiego strzała i odbiło ją na przystanek. Podobno tylko ranna - fart że nie przemieliło jej pod kołami.
Kilka minut przed tym zdarzeniem mijałem lasencję piszącą SMS w trakcie jazdy a kilka minut po widziałem 2 kolejne bezmózgie ameby przejeżdżające na czerwonym. Milczeniem pominę fakt, że na odcinku 20km jakieś pół tuzina razy kierowcy wymusili na mnie pierwszeństwo na przejazdach rowerowych.
Dajcie mi karabin...

  • 8
  • Odpowiedz
Kilka minut przed tym zdarzeniem mijałem lasencję piszącą SMS w trakcie jazdy a kilka minut po widziałem 2 kolejne bezmózgie ameby przejeżdżające na czerwonym.


@2YT4U: to lepiej do Holandii nie przyjeżdżaj, bo dostaniesz palpitacji serca xD
  • Odpowiedz
@geuze: W tak zepsutym moralnie kraju to chyba jazda na czerwonym jest najmniej istotnym problemem ( ͡° ͜ʖ ͡°) A tak serio to polska mentalność + stan naszej infrastruktury drogowej + jazda na czerwonym = tak jakby przed wyjściem z domu od razu dzwonić do MPO z namiarem gdzie ma podjechać śmieciarka.
  • Odpowiedz
@2YT4U: Akurat wrzoraj miałem stłuczke z samochodem. Nauczyłem się że w polsce jest jak w lesie, od teraz jeżdżę dłuższą trasą ale za to z większą szansą na przeżycie ;)
  • Odpowiedz
@trace_error: Tak, przejeżdżała ścieżką przy przejściu dla pieszych od komendy w kierunku Lidla a tramwaj jechał w stronę NH. Pewnie zdążyła na pierwszych światłach przez jedną stronę ulicy a potem chciała śmignąć szybko na czerwonym przez tory pod drugie światła a tu zonk.

@Ilirian: Dokładnie. Ktoś tu pisał ostatnio że lepiej stracić minutę życia niż życie w minutę.
  • Odpowiedz
przecież na Mogilskiej jest ddr-o-strada


@trace_error: jest... ale z jednej strony, bo jakiś głąb wymyślił, że rowerzyści to sprawy tylko po jednej stronie mogilskiej mają do załatwienia.... a np rowerowe sklepy wszystkie akurat po drugiej stronie były ;)
  • Odpowiedz
jakiś głąb wymyślił, że rowerzyści to sprawy tylko po jednej stronie mogilskiej mają do załatwienia


@yourij: Jakiś głąb nie chciał w projekcie zwęzić jezdni na tej ulicy, bo Św. Przepustowość... I nie starczyło już miejsca na DDR z drugiej strony. Chodzi głównie o tę część bliżej Ronda Mogilskiego, gdzie szerokość ulicy jest dość mocno ograniczona budynkami. W okolicy komendy akurat są DDR-y z obydwu stron, z tego co pamiętam...
  • Odpowiedz
Jakiś głąb nie chciał w projekcie zwęzić jezdni na tej ulicy, bo Św. Przepustowość...


@raj: przepustowość... mogli zostawić dwa pasy dochodzące do ronda, bo tam akurat korki się tworzą znaczne po południu, ale w drugą stronę wystarczyłby jeden pas. Co dzień tam jeżdzę, bo pracuję zaraz niedaleko ronda i widać wszystko jak na dłoni... no ale cóż :(
  • Odpowiedz