Wpis z mikrobloga

@Cyfranek: ciężki wybór. Miałem i Brauna i Philipsa. Mają swoje wady i zalety. Wybrałbym jednak Philipsa.
Braun wydaje mi się, że goli mocniej i bardziej podrażnia skórę.
Natomiast Philips delikatniej ale mniej dokładnie.
Takie są moje wrażenia.
  • Odpowiedz
@Cyfranek: eeee... Sorry pomyliłem - na odwrót :)
Philips bardziej podrażnia skórę, chociaż goli trochę dokładniej.
Teraz mam Brauna i zdecydowanie jeśli miałbym wybrać to Brauna ponownie.
Ale Philipsem trzeba kręcić kółka na twarzy i stąd te podrażnienia.
Sorki za zamieszanie.

Nie wiem jaki masz budżet ale weź pod uwagę, że dobrze byłoby gdyby model który kupisz, miał blokadę głowic.
Tak aby móc golić miejsca bardziej twarde, np. pod nosem :)
  • Odpowiedz
Braun ma końcówki szerokie, podłużne.
Philips ma 3 kręcące się ostrza.
Ja bym brał Brauna lub inną firmę z szeroką, podłużna. Tzw. foliową.

Rzuć okiem tu.
http://www.logo24.pl/Logo24/1,85826,17364021,Testujemy_golarki_elektryczne__drozej_nie_znaczy_lepiej.html

Niekoniecznie musisz wydawać kasę na model ze stacją ładująco-czyszczącą.
Ja taki model dostałem w prezencie a stacja leży gdzieś nieużywana...Bez sensu.
Natomiast bardzo istotne jest to, żeby to jednak byłą golarka, którą można ładować.
Ciężko się goli z kablem.
  • Odpowiedz
  • 0
@murarz13 polecany, przez dr_Aculę, Braun wygląda dość prosto. Zdejmuje się jedną osłonkę i można wszystko przemyć. Zdecydowałem się na foliową Brauna series 3, teraz jeszcze muszę zdecydować, który konkretnie model.
  • Odpowiedz