Wpis z mikrobloga

@mozzarella: Idziesz do Sephory czy Douglasa, przy wejściu pokazujesz, że masz swój flakon, dopadasz tester, porównujesz opakowanie, oryginał na prawy nadgarstek, podejrzany na lewy, porównujesz, czekasz na drydown. :P
  • Odpowiedz
warto porównać też kartoniki (kod kreskowy, czcionki, rozmieszczenie napisów).. sam sklep najpopularniejszy w necie nie jest.. (ok. 2k wejść dziennie)... btw. w Douglasie.. cena prawie 3x większa za tą pojemność... odrzucając kosmiczne marże, żeby pokryć cenę wynajmuj powierzchni w galeriach... na dwoje babka wróżyła... - zerknij na żywo i porównaj.. często różnice są minimalne... inny kod kreskowy (albo 2 różne), minimalnie inna czcionka, brak jakiegoś napisu..
  • Odpowiedz