W sobotę o godz. 12:28 wyciągnęliśmy dwójkę kajakarzy w wieku 50 lat na zbiorniku Jeziorsko, na którym przeprowadzaliśmy manewry ratownicze. Mężczyźni zawdzięczają swoje życie poprawnie założonym kamizelką. Temperatura powietrza wynosiła 14°C.
Po zauważeniu poszkodowanych natychmiast na miejsce zdarzenia udały się dwie łodzie strażaków z OSP. Poszkodowani zostali przetransportowani do portu, a sprzęt pływający został zabezpieczony przez drugą łódź ratowniczą.
Mieli naprawdę sporo szczęścia - znajdowali się w sporej odległości od brzegu (700 m), a mimo to udało mi się zauważyć uniesione wiosło w górze, które oznacza "Wzywam pomocy!". Szczerze? Nie byłem pewny na 100% czy rzeczywiście to wiosło czy jakiś pływający/wbity pal... Po wywrotce odwrócili kajak (błąd!) - utrzymywała go wyłącznie komora powietrzna, której wyporność pozwala utrzymać jednostkę przy tafli wody.
Pamiętajcie: odwrócenie kajaka po wywrotce spowoduje dostanie się wody do kabiny - jeżeli nie jesteście na brzegu nie róbcie tego, bo stracicie środek asekuracyjny. W przypadku braku komór powietrznych (niestety dużo kajaków z wypożyczalni ich nie ma) spowoduje zatopienie przedmiotu, na którym możemy się utrzymywać.
@seven4pl: Jak to sie stalo? Warunki wydaja sie ok. 14 stopni to w miare cieplo, jezeli mieli kamizelki to czemu nie poplyneli do brzegu? Kto wsiada do kajaka i plynie na srodek jeziora jezeli taka odległość to dla niego problem? Czesto jezdze na splywy na ktorych umowmy sie, ze sokow nie pijemy i nie wyobrazam sobie jak mozna przewrocic kajak na jeziorze. Probowalem w ramach testu i musialem naprawde chciec
@YoshiTurboMaster: Bezmyślność. Sam fakt, że nie wiedzieli, że kajaka nie odwraca się w wodzie a dopiero na brzegu świadczy o tym, że z kajakami nie mieli za bardzo do czynienia. No i może do tego nie umieli wystarczająco dobrze pływać? Przecież już od dawna można pożyczyć sprzęt bez karty pływackiej (uważam, że ten stary przepis był dobry...).
- Niedotrzymanie obietnicy 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów, - brak paliwa za 5,19 zł za litr, - brak o połowę tańszego prądu i gazu, - brak kwoty wolnej 60 tys. zł,
W sobotę o godz. 12:28 wyciągnęliśmy dwójkę kajakarzy w wieku 50 lat na zbiorniku Jeziorsko, na którym przeprowadzaliśmy manewry ratownicze. Mężczyźni zawdzięczają swoje życie poprawnie założonym kamizelką. Temperatura powietrza wynosiła 14°C.
Po zauważeniu poszkodowanych natychmiast na miejsce zdarzenia udały się dwie łodzie strażaków z OSP. Poszkodowani zostali przetransportowani do portu, a sprzęt pływający został zabezpieczony przez drugą łódź ratowniczą.
Mieli naprawdę sporo szczęścia - znajdowali się w sporej odległości od brzegu (700 m), a mimo to udało mi się zauważyć uniesione wiosło w górze, które oznacza "Wzywam pomocy!". Szczerze? Nie byłem pewny na 100% czy rzeczywiście to wiosło czy jakiś pływający/wbity pal... Po wywrotce odwrócili kajak (błąd!) - utrzymywała go wyłącznie komora powietrzna, której wyporność pozwala utrzymać jednostkę przy tafli wody.
Pamiętajcie: odwrócenie kajaka po wywrotce spowoduje dostanie się wody do kabiny - jeżeli nie jesteście na brzegu nie róbcie tego, bo stracicie środek asekuracyjny. W przypadku braku komór powietrznych (niestety dużo kajaków z wypożyczalni ich nie ma) spowoduje zatopienie przedmiotu, na którym możemy się utrzymywać.
#neptun #zycieratownika
źródło: comment_UtjvzFQyIYnUXmwzWF5t0OfWcORB28kI.jpg
Pobierz