Wpis z mikrobloga

Normalność w pojęciu większości ludzi to nie odbieganie od przyjętych norm społecznych - nie jesteś katolikiem, jesteś nienormalny. W sumie jesteś katolikiem i rozmawiasz z Bogiem to też jesteś nienormalny, ale rozumiesz do czego zmierzam... Pojęcie względne.
@Arthaniel: Czyli to, co jest uznane za normalne zależy od tego, w jak dużej grupie - wyznających te same normy - się znajdujemy... ok. Te normy, to.czy ktoś je wcześniej ustanowił, czy one po prostu wynikają z głowy/logii/inteligencji?
@Merkowsky To co jest normalne zależy raczej od tego w jakiej grupie ludzi Ty się znajdujesz, bo otoczenie zdefiniuje u Ciebie pojęcie normalności. A skąd się wzięły takie normy ? Hmm... Ciężko powiedzieć. Uwarunkowania ja kulturowe, religijne itd.