Wpis z mikrobloga

Wyjeżdżam na kilka dni do #berlin, pierwszy raz od hohoho lat, więc mam dość januszowo-cebulowe pytanko do tamtejszych Mirków - jak na serio wygląda sytuacja z bezpieczeństwem? Jakie rejony czy co lepiej omijać, aby zbytnio się nie rozerwać? #pdk ( ͡º ͜ʖ͡º) Mam nocleg w Kudamm, chciałbym trochę pozwiedzać, ale mimo wszystko wrócić w jednym kawałku ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • 6
  • Odpowiedz
@Medico_della_Peste nie łaź w dziwne miejsca po prostu. Kreuzberg to multikulti Ale dużo fajnych restauracji i knajpek jest. Poza tym pełno turystów. Wedding, Marzahn i ogólnie tamte regiony to raczej omijać, zresztą tam i tak nic nie ma ciekawego. :D a tak poza tym to jest jak w każdym dużym mieście, zawsze się jakiś debil może trafić.
  • Odpowiedz
@daf38 po jednym komciu już wszystko o mnie wiesz. Wedding ma może i rejony które są ok i takie, które są mniej spoko i nie chodzi mi tylko o obcokrajowców.
  • Odpowiedz