Wpis z mikrobloga

Bylem dzis u psychiatry. To juz moja druga wizyta, od poprzedniej minelo 9 lat. Pani powiedziala, ze nic sie u mnie nie zmienilo tak jakbym byl u niej wczoraj. To chyba dobrze bo przeciez jestem normalny, potrzebowalem tylko recepte na tabletki nasenne. Do tego jestem lzejszy o stowke. Oczywiscie nie obylo sie bez recepty na jakies psychotropy na depresje ktorej nie mam ale podobno jak bede je bral to mi pomoga w zasypianiu (po tygodniu) albo i nie.
#gownowpis
  • 6
  • Odpowiedz
@Naczelny_Foliarz: ciekawe co bys powiedzial jak bys nie mogl zasnac a psychotropy to mi sama babka zapisala i sie jeszcze zastanawiam czy to brac w ogole, niby maja byc w czyms lepsze niz tabletki nasenne ale jestem sceptycznie nastawiony
  • Odpowiedz
@MokryPal: Ostatnie na co bym się decydował to chemia. Dieta, styl życia, aktywność fizyczna? Sprawdzałeś się? Próbowałeś zioła? Melisa? Nie tak dawno miałem okres może tygodnia podczas którego spałem po 3-4h dziennie w sumie to czułem się jak na dragach. Wystrzegaj sie psychotropow
  • Odpowiedz