Wpis z mikrobloga

Wczoraj wróciłem. Lądowałem w Manchesterze, mieszkam pół godziny pociągiem od tego miasta. Na każdej stacji uzbrojeni policjanci.

Właśnie wróciłem z zakupów. Na mieście patrole policji, w galerii handlowej przy wejściu policja. Wszyscy oczywiście uzbrojeni. Ciekawe co będzie się działo przy okazji następnego zamachu. [ #uk | #manchester ]
  • 13
  • Odpowiedz
@Ferb: Nie. Ciapaków tutaj jest masa. Taki w szmacie może pewnie do nich spokojnie podejść i się wysadzić. Oni mogą nas obronić chyba tylko przed takimi co będą biegli i z daleka krzyczeli Allahu Akhbar.
  • Odpowiedz
@Lanza: Po zamachach 7/7 w londyńskim metrze bodajże tydzień później były bomby w metrze, ale je zabezpieczyli tuż przed wybuchem. Tego się dowiedziałem w londyńskim Black Museum pokazującym zbiory Scotland Yardu z ponad 100 lat zwalczania przestępczości.
  • Odpowiedz
@Lanza

W Belgii była taka sytuacja, wtedy taki "stan krytyczny" zmusił terrorystów do jak najszybszych ataków w obawie przed złapaniem. W Antwerpii gość chciał wjechać w tłum ludzi tirem, miał przy sobie broń-został zatrzymany podczas ataku, potem policja rozbiła całą komórkę dżihadystów, która planowała zmasowany atak na policje. Byli świetnie przygotowani: mieli karabiny, policyjne mundury. Atak udało się zatrzymać w ostatniej chwili, kilka godzin dzieliło tragedii.
  • Odpowiedz
@UberKatze: jasne, już widzę, jak każdy podchodzi do nich. Właśnie taka jest ich rola, mają odstraszać. I choć premier wprowadziła najwyższy stopień zagrożenia to nie spodziewałbym się szybko powtórki, znów odczekają jakiś czas, by uśpić czujność. Takie siły przecież nie będą angażowane non-stop.
Wg mnie każdy, kto ma lub miał jakikolwiek związek z wszelkimi bojówkami czy popiera te zwierzęta z Al-Kaidy powinien być deportowany bez możliwości powrotu, niezależnie czy ma
  • Odpowiedz
Właśnie taka jest ich rola, mają odstraszać.


@system_shock: Jak odstraszyć kogoś kto idzie z bombą w torbie popełnić samobójczy atak? Taki ktoś się czegoś boi? Ja jak bym stał na czele organizacji terrorystycznej kazałbym jakiemuś chłopkowi podejść do policjanta i ich wysadzić. Pokazałbym, że mimo takiej obstawy ludzie nie mogą czuć się bezpieczni. O to w terroryzmie chodzi.
  • Odpowiedz
@sorek: Niestety, póki studiuję to jestem tu uwiązany. A po studiach i tak planuję pójść dalej. Anglia mnie już tak nie jara jak przed wyjazdem z Polski. Już po wylądowaniu ponad 3 lata temu czułem zawód, że wygląda to wszystko zupełnie inaczej niż na filmach i w telewizji. :P
  • Odpowiedz
@UberKatze: wiesz dlaczego ten ostatni atak był możliwy? Bo zawiodły procedury bezpieczeństwa, nie sprawdzali co kto wnosi na koncert. To jest poważne? Na pewno nie i poddaje w wątpliwość czy ludzie uczą się na błędach. Jeśli już ingerują w prywatność i godność na lotniskach to niebardzo mi się podoba, ale jak widać przynosi to skutek i jest spokojniej. Chociaz wiem gdzie to zmierza - patrz "1984". Nikt nie będzie się
  • Odpowiedz
@system_shock: Ja nie mówię o atakach na posterunki czy jednostki. Ja mówię o potencjalnym wysadzeniu się w zatłoczonych miejscach, w których stoi sobie po dwóch policjantów z karabinami. Oni nie celują do każdego, nikogo nie przeszukują. Stoją, a obok nich przechodzi masa ludzi, w tym Arabów w tych swoich śmiesznych sukienkach. Nie po każdym widać, że jest terrorystą. Oni mogą obronić ludzi tylko przed takim co krzyczy już z daleka,
  • Odpowiedz
@UberKatze: posterunek, jednostka to była analogia do ataku w obecności policji. Oni nie są od strzelania, ale od samej obecności i to wystarcza. Temu, co mówisz przeczy przebieg i okoliczności dotychczasowych ataków, oni unikają władz i szukają luk w zabrzpieczeniach, nie liczą na fart, że może się uda mimo policji.
  • Odpowiedz