Wpis z mikrobloga

Gram z kolegą w #pokemongo i jemu cały czas lecą jajka piatki, ja mam różnorodność a jemu cały czas te #!$%@? piatki. Czy to może być jakiś błąd gry ? Na 9 jajek ma 9 piątek wczoraj miał jedną dwójkę ale wykluł i poleciała piątka xdd
  • 10
  • Odpowiedz
@philger: skrót myślowy, chodziło mu o dystans jaki musisz przebyć z jajkiem 5km i 2km
@gadatos: nie wiem dlaczego tak jest ale mi też same 5km wyskakują nic innego (bardzo rzadko) a w różnych poke-stopach je łapie
  • Odpowiedz
@Mruczens: wow, dzięki że wyjaśniłeś, w życiu bym nie wpadł na to, że na jajka 5km/2km można powiedzieć "piątka" albo "dwójka". Fikuśne i pomysłowe! Ja zawsze nazywałem je "żeńskimi komórkami rozrodczymi pokemonów otoczonymi skorupką, które to należy umieścić w inkubatorze oraz przejść odpowiednio dwa lub pięć tysięcy metrów, aby umożliwić rozwijającemu się wewnątrz osobnikowi wydostanie się na zewnątrz". Ostatecznie muszę jednak przyznać, że moje określenie jest lepsze ponieważ pozwala uniknąć
  • Odpowiedz
@Mruczens: No ja skumałem o co mu chodzi, jeśli ty nie to mam dla ciebie złą wiadomość xD Przecież wykazał że op sam sobie przeczy.
@gadatos: I co w tym dziwnego? Pierwsze słowo klucz to "losowość". A drugie słowo klucz to "przypadek". Po prostu z 5km leci najwięcej pokemonów, więc największa szansa trafić na 5km.
  • Odpowiedz
@Dimin: ahhh tylko o to chodziło :) no to okej :) przyznaje nie skumałem, pewnie dlatego ,że mi też lecą same 5 km i jak coś innego mi wypadnie to "święto" :)
@philger: nie spinaj się :) serio nie skumałem :)
  • Odpowiedz
@gadatos: pytanie też jak często te jajka wykluwa, bo jak jedno na dzień/dwa, czyli koszyk 9 jajek przerabia się ok 1-2 tygodni, to normalne jest mieć nawet tygodnie bez żadnej 10km. I wtedy ma się wrażenie, że nic innego niż 5tki nie wypada.
  • Odpowiedz