Wpis z mikrobloga

@Hotline: Ja chyba też czytałem wszystkie. Dziś mam trochę mieszane uczucia. Są tam rzeczy naprawdę genialne moim zdaniem a wspomniane tak zupełnie mimochodem. A z drugiej strony jest bardzo dużo niepotrzebnej dłużyzny. Takie "Czarne Oceany" na przykład. Ile tam się rzeczy dzieje. A my dostajemy taką powieść akcji bardziej niż socjologiczny dramat. Ja bym wolał socjologiczny dramat cyberpunk. A nie akcję i strzelanie i takie tam. Chyba "Lód" mi się najbardziej
  • Odpowiedz