Wpis z mikrobloga

Co się takiego dzieje w Mołdawii, że robią o tym debaty w UE?


@mateusz562: stary, w UE było nawet głosowanie nad losem goryli w Kongo (serio), więc czemuż by sprawa Mołdawii nie miała być omówiona
  • Odpowiedz
@mateusz562: nic nadzwyczajnego się nie dzieje. Po prostu UE się obudziła z faktem, iż Mołdowa wybrała prorosyjskich polityków. W sumie Mołdawianom się nie dziwie. Są państwem buforowym, UE daje tylko obietnice od wielu lat, z których nic nie wynika. A co do środków UE wydawanych przez władze RM to rzeczywiście one były na rzeczy, z których nic nie wynikało (jednak korupcja w RM spora), zamiast np na twarde projekty infrastrukturalne.
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/ue/kontrolerzy-pieniadze-z-kasy-ue-dla-moldawii-marnotrawione-i-bez-skutkow/pzywgh
  • Odpowiedz
@mateusz562 Ogromna korupcja, brak pracy, wyjazdy ludzi za robotą (czésto obojga rodziców) i problem z prawidłowym rozwojem/wychowaniem dzieci, emeryturu na poziomie < 200 zl (w przeliczeniu na nasze)... To wszystko wykorzystali proruscy.
Mołdawia to kraj mocno utożsamiający się z Rumunią, w którym wszyscy mówią/potrafią mówoć po rosyjsku.
  • Odpowiedz