Wpis z mikrobloga

Eh, nie trafia do mnie ten nowy album. Za dużo mało ciekawych rapów, nic nie urywa dupy. Wszędzie typowe podkłady hiphopowe, na Plastic Beach były o wiele świeższe i fajnie się tego słuchało. Wątpię, że polubię ten album po jakimś czasie, nawet nie mogę znaleźć dla siebie jakiegoś punktu zaczepienia. Jedyny numer jaki mi się podoba to "hallelujah money" i parę innych kawałków z końca albumu. Ale i tak nie ma nic co zapada na dłużej w pamięć :/

#gorillaz #muzyka
  • Odpowiedz