Wpis z mikrobloga

@eloar: najlepiej wcale... po angielsku nie wyrażasz podziwu dla czegoś udając sowę. Jak już koniecznie chcesz próbować wejść z tym produktem na rynek anglojęzyczny, to może coś w tym stylu?

Hoo's in the bath?


Oczywiście zmienia to całkowicie znaczenie, ale moim zdaniem, taka gra słowna byłaby lepsza niż #angielskiztuskiem...

edit: żeby zostać bliżej polskiej wersji:

Hoo-ing good bath
  • Odpowiedz