Wpis z mikrobloga

Powracając jeszcze tak do legendarnego Fm 08 to z Polską miałem jedną z fajniejszych karier, gdzie wygrałem wszystko co można było. Szkoda, że zachował mi się tylko jeden screen. To było pierwsze mistrzostwo świata zdobyte przez naszych. Wtedy jeszcze Salamon grał ofensywnego pomocnika. Pamiętam do dziś jaki miałem problem przed finałem, bo wykartkował mi się podstawowy środek obrony Glik-Perquis. W finale zagrałem z Wawrzyniakiem i Lukasem Sinkiewiczem (ten z Bochum, wtedy miał niezłe atrybuty) na środku. Zabijcie, ale nie wiem kto grał na lewej stronie wtedy Xd.

U siebie na Euro odpadłem z Rosjanami po wyjściu z grupy grając #!$%@? w Kijowie. Super organizacja gry. Wtedy odszedłem prowadzić upośledzonych Anglików.

Drugie mistrzostwo obronili już beze mnie co jeszcze jest bardziej absurdalne ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wtedy prowadziłem Anglię i szybko odpadłem z Argentyną w 1/8.

Nowak odszedł w chwale do Schalke 04 zabierając ze sobą swojego ulubieńca z kadry Rzeźniczaka. Znowu przejąłem kadrę i wygrałem ME (zlałem Szwedów w finale) oraz IO. Lewego zabrałem na Igrzyska, żeby miał komplet medali. Potem przyszły kolejne mistrzostwa świata, ale większość moich podstawowych zawodników była stara i myślała raczej o sportowej śmierci niż o dobrej grze. Nowych ciekawych newgenów nie mieliśmy to i odpadliśmy z Meksykiem w 1/8.

No tak było, nie zmyślam...

#footballmanager
#fm #fm2008
Pobierz trez - Powracając jeszcze tak do legendarnego Fm 08 to z Polską miałem jedną z fajnie...
źródło: comment_CTsRM3KWUgb2Y5qhk8fGtqBJ7iZg1s7V.jpg
  • 3
No było trochę egzotycznie u mnie. Piłki do akłafreski zagrywał wtedy świetny box to box Borysiuk. Piękne czasy.