Wpis z mikrobloga

@pelen_spokoj: tester testerowi nierówny. Jak dla mnie tester, który rozumie logikę biznesową testowanej funkcjonalności i potrafi wyłapać błędy - jest na wagę złota. W poprzedniej firmie pracowałem z takim typem, który nie tylko potrafił pokazać, że coś nie działa, ale też co, dlaczego i jak powinno działać. No i takim testerom powinno się płacić gruby hajs ( z resztą zarabiał to samo co ja jako dev ).

Teraz jednak pracuje
  • Odpowiedz
@000loki: Wiem dokładnie o czym mówisz. Niestety czasami nie ma czasu (szczególnie jak wchodzi się w SCRUMowy projekt) na analizę czemu coś nie działa i trzeba zatrzymać się na stwierdzeniu błędu wyłącznie.
Generalnie dziwie się większości testerów, że nie chcą poszerzać kompetencji w kierunku developerskim a znajomość kodowania (jeżeli w ogóle jakąkolwiek posiadają) kończą na napisaniu skryptu z kilkoma assertami.
A potem jest zdziwko jak jeden tester zarabia 10k a
  • Odpowiedz