Wpis z mikrobloga

Ten uczuć, gdy szukasz wyjścia z lochu i skręcasz w jeden z dwóch zakrętów, wreszcie po długiej drodze dochodzisz do wyjścia, ale przegapiłeś to, co było za drugim zakrętem, a to jedyny niezwiedzony fragment lochu i ten dylemat - wrócić się i zobaczyć, co tam jest, czy nie? :|

Ja się wróciłem


Poza tym pokonałem w #betrayalatkrondor wiedźmę i dwóch wojów jedynie magiem i swoim wojownikiem w sytuacji, gdy wiedźma mi zamroziła tego ostatniego. Latałem magiem przez całą planszę i w końcu zatłukłem wiedźmę, po czym odwracałem uwagę wojów, aż mój się odmroził i ich zatłukł ( ͡ ͜ʖ ͡)

#crpg
Lisaros - Ten uczuć, gdy szukasz wyjścia z lochu i skręcasz w jeden z dwóch zakrętów,...

źródło: comment_Vaz3MT05GID4gZ0F1boTBIyaGDHvShwO.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • 2
@Lisaros Kurde, ta gra miała taki klimat... Pamiętam, że nie mogłem pojąć, jak to działa, bo wzgórza to tam jakieś szkaradne ostrosłupy itp. ale eksploracja, obozowanie, ech...
A że grałem w czasach, kiedy niewiele z tego rozumiałem, muszę tam wrócić!
  • Odpowiedz