Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jakiś czas temu związałem się z różowym po 3 latach przerwy od różowych pasków. Jprdl wczoraj były seksy i do dzisiaj czuję się jak na haju. Kazdy z moich "kolegow" mi mowil, ze moja rozowa to taka 6.5/10. A pieprzyc ich stulejarzy....

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
  • 32
  • Odpowiedz
@Zwiebel: To i ja sie powtórzę: Wyobraź sobie, ze życie na więcej kolorów niż czarny i biały ;) żadna hipokryzja, mowie to z własnego doświadczenia - kiedyś zakochałam sie w dwóch facetach którzy zupełnie odbiegali od mojego "meskiego ideału". Dlatego jedyne co próbuje ci powiedzieć, to to, że każdy człowiek jest inny, każda sytuacja jest inna i nie masz pojęcia czym kierują sie inni ludzie w wyborze partnera.
  • Odpowiedz
@Zwiebel: Ja pieprze xD nie "wygląd sie nie liczy" i od teraz to jest prawda objawiona. Zrozum, nie ma recepty, raz liczy sie wygląd a raz ktoś robi na nas wrażenie bo ma TO COŚ i dupie sie ma czy to niski blondyn czy wysoki brunet itp. Życie jest pełne niespodzianek, sam sie przekonasz :)
  • Odpowiedz
@Zwiebel: Mam wrażenie ze rozmawiam z kims w wieku 20 lat, dla którego oczywistym jest, ze związki zaczynaja sie (bądź nie) na portalach randkowych. Tam oczywiście, patrzysz na zdjęcie - brzydka, odpada. I lecisz dalej. A normalne życie? Poznawanie nowych osób w różnych okolicznościach? Przebywanie coraz częściej w towarzystwie danej osoby i nagle olśnienie, ze ciagle sie o nim myśli i szuka sie wciąż pretekstów żeby znów spędzić czas razem
  • Odpowiedz
@hemoglobinka: Nie wiem, nie korzystałem z tindera. Oporów przed rozpoczęciem rozmowy z obcą osobą też nie mam.
Tylko ty mi tu wyjeżdzasz już z etapem "po", "w trakcie". Chęć przebywania z jedną osobą nie bierze się od tak o
  • Odpowiedz
@nvmm: ja wiem, czy kobiety lecą na kasę, czy bardziej na umiejętności/cechy charakteru pozwalające na zwyczajne radzenie sobie w życiu, co w końcu przekłada się też na pieniądze. Mężczyzna bez kręgosłupa, który wygrał milion na loterii nadal będzie dla większości kobiet nieatrakcyjny.
  • Odpowiedz