17 min.przed katastrofą z wieży kontroli lotów ze smoleńska nadano: "..mgła, widzialność 400 m,warunków do przyjęcia nie ma" 8:26:18 - rozmowa dowódcy samolotu z szefem protokołu:- Panie dyrektorze, wyszła mgła, w tej chwili. I przy tych warunkach, które są obecnie - nie damy rady usiąść. Także proszę już myśleć nad decyzją, co będziemy robili. - Będziemy próbować do skutku - odpowiada szef protokołu. 8:30:39 - mikrofony w kabinie rejestrują głos szefa protokołu:- Jeszcze nie ma decyzji prezydenta, co dalej robimy. 8:35:20- Faktem jest, że my musimy to robić do skutku-powtarza słowa szefa protokołu DSP 8:40:21- Zmieścisz się śmiało-zachęca DSP 8:40:41 - Narwańcy - słyszymy głos osoby spoza załogi samolotu. Samolot jest na 100 metrach. Na nagraniach słyszymy cały czas PULL UP! co oznacza, że samolot zszedł na niebezpiecznie niską wysokość. 8:40:52 Nawigator spokojnym głosem melduje spadek wysokości: 50, 40, 30,... 8:40:54 - magnetofon rejestruje lekkie uderzenie w kadłub - samolot uderzył w pierwsze drzewo na swojej drodze. - 20!!! - melduje nawigator.W tym momencie samolot uderza w brzozę i traci skrzydło. Za kilka sekund uderza kołami do góry w ziemię. Nie nagrało się nic co by wskazywało na jakikolwiek wybuch czy awarie silników poza uderzeniami gałęzi w kadłub samolotu. Żaden czujnik nie zarejestrował skoku ciśnienia charakterystycznego dla eksplozji. Piloci w rozmowach między sobą nie zgłaszają jakichkolwiek problemów technicznych z samolotem. Nie znaleziono żadnego fragmentu samolotu który by wskazywał na wybuch bomby. Nie mogę się nadziwić że ok 1/3 naszego społeczeństwa nadal wierzy w bajki o sztucznej mgle, rozpylonym helu i wybuchach wielopunktowych na co dowodem mają być eksperymenty w wybuchającymi parówkami podczas gotowania.
Widzę że tutaj wszyscy są jednomyślni, więc się trochę wystawię ;) Po pierwsze, jeśli ktoś jest sceptyczny i nie myśli jak ty/wy, nie od razu jest głupcem. Ba, śmiem twierdzić, że ludzie sceptyczni są mądrzejsi - w końcu myślą nad czymś, a nie od razu łykają co ktoś podaje.
Ja od długiego czasu nie potrafię opowiedzieć się po żadnej "stronie". Jeśli ktoś by mnie zapytał co o tym sądzę, odpowiem: nie wiem.
@krytykujacy_zrzeda: Myślę, że większość ludzi która mówi o zamachu tak na prawdę w głębi umysłu doskonale wie, że nic takiego nie miało miejsca - ale trochę głupio odpuścić, więc idą w zaparte. Wspomniałeś o suchych faktach które podałem - dodam jeszcze więcej: Samolot KRZYCZAŁ na wszystkie możliwe sposoby próbując "ratować" pasażerów - niestety pośrednia presja, standardowy bałagan i bylejakość zrobiły swoje. Nawet tanie linie lotnicze typy Ryanair lub WizzAir mają dużo lepsze procedury bezpieczeństwa przy podejściu do lądowania niż to do czego doszło w Smoleńsku. Lądowanie przy widoczności nie mniejszej niż 400 metrów możliwe jest dopiero przy ILS cat II - ma go raptem kilka lotnisk w Polsce. W Smoleńsku oczywiście nie było czegoś takiego jak ILS.
Co do zwrotu wraku - Rosja wie, że może grać wrakiem jeszcze długie lata i nie widzą potrzeby oddawania nam takiej
Po pierwsze, jeśli ktoś jest sceptyczny i nie myśli jak ty/wy, nie od razu jest głupcem. Ba, śmiem twierdzić, że ludzie sceptyczni są mądrzejsi - w końcu myślą nad czymś, a nie od razu łykają co ktoś podaje.
@krytykujacy_zrzeda: Bardzo mądre słowa, szkoda tylko, że kompletnie nie pasujące tutaj. Sceptyk, "otwarty umysł" i tym podobne określenia nie oznaczają łykana jak pelikan albo ciągłego trwania w bezpłciowym nastawieniu "wszystko jest możliwe, nic nie jest pewne, trzeba mieć otwarty umysł, 2+2 może się równać 5, Tupolew mógł być zestrzelony a grawitacja może być złudzeniem".
Sceptyk to nie jest ktoś kto na pytanie czy 2+2=4 odpowie nam: "Uu, no nie wiem, ja jestem sceptykiem. Może to drugie 2 to jest odwrócone 5? Może wynikiem jest 7? No nie wiem nie wiem, ja jestem sceptykiem, nie potwierdzę, że 2+2=4, trzeba pozostawić
Ja od długiego czasu nie potrafię opowiedzieć się po żadnej "stronie". Jeśli ktoś by mnie zapytał co o tym sądzę, odpowiem: nie wiem. Z jednej strony są suche fakty, chociażby te które zapodał OP. Z drugiej jest bardzo dużo ale, np. dlaczego jeszcze wraku nie ma u nas, te różne histerie z ciałami itd. IMO jeśli sprawa byłaby prosta i jasna, nie byłoby tyle chachmętów ze strony rosyjskiej.
@JakisTakiNick: no to odleciałeś. Nie chcesz złapać sensu tego co napisałem, tylko czepiasz się słówek i szydzisz. Brawo! Wygrałeś w internecie! Achievement + exp dla ciebie :)
@maciejg: głupie podejście ;) przez 5-7 lat życia wiele moich poglądów i zdań na temat czegoś zmieniło się nawet o 180 stopni. Gdybym się opierał tylko na swoich raz zweryfikowanych twierdzeniach, nie dopuszczając możliwości i odmiennego punktu widzenia innych osób -
@bartolama: sygnały TAWS - TERRAIN AHEAD, PULL UP wynikają z braku lotniska na mapie systemu, ponieważ Smoleńsk jest lotniskiem wojskowym; nie jestem pewien czy również brak ILS nie powoduje tego alarmu, dlatego piloci go normalnie ignorowali.
@aso824: Nie do końca. TERRAIN AHEAD - informuje o zbliżaniu się do ziemi (radiolatarnia ze Smoleńska w zupełności wystarczyła dla tego systemu - w sumie po to była) - mówił dzisiaj o tym Pan Maciej Lasek - piloci źle wprowadzili dane dotyczące lotniska. Ale to jeszcze nie było największym zaniedbaniem PULL UP - informuje o zbyt szybkim zniżaniu - według procedur po usłyszeniu tego komunikatu należy natychmiast wyrównać lot i
@bartolama: żadnym ekspertem nie jestem, ale na tyle ile czytałem, to twój opis dla sygnału PULL UP jest nieprawidłowy, zbyt szybkie opadanie to SINK RATE systemu GPWS
@bartolama: tak, ale w tym wypadku nie pojawił się najpierw SINK RATE, zatem alarm PULL UP wynikał z tego że TAWS uznał że zaraz uderzą w ziemię, bo najpierw był TERRAIN AHEAD. Pytanie dlaczego piloci wprowadzili błędnie lotnisko i uznali że TAWS się myli. Uznali że TAWS nie widzi lotniska i mają olać alarm?
: no to odleciałeś. Nie chcesz złapać sensu tego co napisałem, tylko czepiasz się słówek i szydzisz. Brawo! Wygrałeś w internecie! Achievement + exp dla ciebie :)
@krytykujacy_zrzeda: Ty odleciales, bo skrytykowalem Cię sensownie. Nie czepiam się słówek, uderzylem w sedno Twojej wypowiedzi. Ty za to w odpowiedzi na to potrafisz widzę tylko ironizować. Kompletny brak odpowiedzi na moje argumenty.
@krytykujacy_zrzeda: Nie moja wina, że cała Twoja wypowiedź opiera się na jednym słowie. I nie moja wina, że nie znasz znaczenia słów których używasz, wiń siebie. Sceptyk to nie jest stary dziad który ciągle sceptycznie marudzi. Sceptyk to nie jest ktoś kto w obliczu nagrań z pokładu samolotu będzie dalej twierdził, że to nie jest wina pilotów, skoro słychać "czarno na białym", że idioci znizaja lot gdy w samolocie brzmi
@krytykujacy_zrzeda: Sam przyznajesz że suche fakty mówią jedno, a potem mówisz że w nie nie wierzysz z powodu plotek i "chachmęceń" jak to nazywasz, a na koniec obrazasz sceptyków nazywając swoją postawę sceptyzmem. Tu nie ma co więcej czytać ze zrozumieniem. Chachmęceń w żaden sposób nie podwazaja faktów ustalonych z nagrań etc.
17 min.przed katastrofą z wieży kontroli lotów ze smoleńska nadano: "..mgła, widzialność 400 m,warunków do przyjęcia nie ma"
8:26:18 - rozmowa dowódcy samolotu z szefem protokołu:- Panie dyrektorze, wyszła mgła, w tej chwili. I przy tych warunkach, które są obecnie - nie damy rady usiąść. Także proszę już myśleć nad decyzją, co będziemy robili. - Będziemy próbować do skutku - odpowiada szef protokołu.
8:30:39 - mikrofony w kabinie rejestrują głos szefa protokołu:- Jeszcze nie ma decyzji prezydenta, co dalej robimy.
8:35:20- Faktem jest, że my musimy to robić do skutku-powtarza słowa szefa protokołu DSP
8:40:21- Zmieścisz się śmiało-zachęca DSP
8:40:41 - Narwańcy - słyszymy głos osoby spoza załogi samolotu. Samolot jest na 100 metrach. Na nagraniach słyszymy cały czas PULL UP! co oznacza, że samolot zszedł na niebezpiecznie niską wysokość.
8:40:52 Nawigator spokojnym głosem melduje spadek wysokości: 50, 40, 30,...
8:40:54 - magnetofon rejestruje lekkie uderzenie w kadłub - samolot uderzył w pierwsze drzewo na swojej drodze. - 20!!! - melduje nawigator.W tym momencie samolot uderza w brzozę i traci skrzydło. Za kilka sekund uderza kołami do góry w ziemię. Nie nagrało się nic co by wskazywało na jakikolwiek wybuch czy awarie silników poza uderzeniami gałęzi w kadłub samolotu. Żaden czujnik nie zarejestrował skoku ciśnienia charakterystycznego dla eksplozji. Piloci w rozmowach między sobą nie zgłaszają jakichkolwiek problemów technicznych z samolotem. Nie znaleziono żadnego fragmentu samolotu który by wskazywał na wybuch bomby. Nie mogę się nadziwić że ok 1/3 naszego społeczeństwa nadal wierzy w bajki o sztucznej mgle, rozpylonym helu i wybuchach wielopunktowych na co dowodem mają być eksperymenty w wybuchającymi parówkami podczas gotowania.
#smolensk #takaprawda #neuropa #4konserwy
http://niezalezna.pl/96907-podkomisja-smolenska-wykryto-obecnosc-ladunku-inicjujacego-wybuch-termobaryczny
@szpecek: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po pierwsze, jeśli ktoś jest sceptyczny i nie myśli jak ty/wy, nie od razu jest głupcem. Ba, śmiem twierdzić, że ludzie sceptyczni są mądrzejsi - w końcu myślą nad czymś, a nie od razu łykają co ktoś podaje.
Ja od długiego czasu nie potrafię opowiedzieć się po żadnej "stronie". Jeśli ktoś by mnie zapytał co o tym sądzę, odpowiem: nie wiem.
Wspomniałeś o suchych faktach które podałem - dodam jeszcze więcej:
Samolot KRZYCZAŁ na wszystkie możliwe sposoby próbując "ratować" pasażerów - niestety pośrednia presja, standardowy bałagan i bylejakość zrobiły swoje. Nawet tanie linie lotnicze typy Ryanair lub WizzAir mają dużo lepsze procedury bezpieczeństwa przy podejściu do lądowania niż to do czego doszło w Smoleńsku.
Lądowanie przy widoczności nie mniejszej niż 400 metrów możliwe jest dopiero przy ILS cat II - ma go raptem kilka lotnisk w Polsce. W Smoleńsku oczywiście nie było czegoś takiego jak ILS.
Co do zwrotu wraku - Rosja wie, że może grać wrakiem jeszcze długie lata i nie widzą potrzeby oddawania nam takiej
@bartolama: Rosji jest na rękę kłótnia i bałagan w Polsce, dlatego nie oddają, bo cieszy ich gównoburza polityczna w naszym kraju.
@krytykujacy_zrzeda: Bardzo mądre słowa, szkoda tylko, że kompletnie nie pasujące tutaj. Sceptyk, "otwarty umysł" i tym podobne określenia nie oznaczają łykana jak pelikan albo ciągłego trwania w bezpłciowym nastawieniu "wszystko jest możliwe, nic nie jest pewne, trzeba mieć otwarty umysł, 2+2 może się równać 5, Tupolew mógł być zestrzelony a grawitacja może być złudzeniem".
Sceptyk to nie jest ktoś kto na pytanie czy 2+2=4 odpowie nam:
"Uu, no nie wiem, ja jestem sceptykiem. Może to drugie 2 to jest odwrócone 5? Może wynikiem jest 7? No nie wiem nie wiem, ja jestem sceptykiem, nie potwierdzę, że 2+2=4, trzeba pozostawić
@krytykujacy_zrzeda: Właśnie
@maciejg: głupie podejście ;) przez 5-7 lat życia wiele moich poglądów i zdań na temat czegoś zmieniło się nawet o 180 stopni. Gdybym się opierał tylko na swoich raz zweryfikowanych twierdzeniach, nie dopuszczając możliwości i odmiennego punktu widzenia innych osób -
PULL UP - informuje o zbyt szybkim zniżaniu - według procedur po usłyszeniu tego komunikatu należy natychmiast wyrównać lot i
PULL UP to już tak tłumacząc na Polski- Panowie #!$%@?Ć do góry!
źródło: comment_LIHCG7K2yTiKQgVfnLbKaHJ1bBeRLMPS.jpg
Pobierz@krytykujacy_zrzeda: Ty odleciales, bo skrytykowalem Cię sensownie. Nie czepiam się słówek, uderzylem w sedno Twojej wypowiedzi. Ty za to w odpowiedzi na to potrafisz widzę tylko ironizować. Kompletny brak odpowiedzi na moje argumenty.