[eagleworm]

tl;dr Moja Toshiba Satellite C650 po siedmiu (?) latach użytkowania zdycha. Potrzebuję nowego budżetowego laptopa do podstawowych zastosowań "biurowych" i przeglądania internetu. Co polecacie? Albo czego nie polecacie? Będę wdzięczny za rady.

Powinien mieć:
- przyzwoity procek i RAM, żeby wszystkie biurowe aplikacje szybko się odpalały i nie zwieszały
- wygodną klawiaturę
- w miarę porządną obudowę, żeby nic nie skrzypiało ani nie klekotało, żeby nie wyglądał jak multipla
- Bluetooth, kilka portów USB, HDMI
- ekran 15 cali

Nie musi mieć:
- dużego twardego dysku (ani nawet SSD)
- czytnika DVD, bo mogę zawsze dokupić zewnętrzny
- pojemnych baterii, bo prawie zawsze siedzę przy kontakcie
- kamery ani mikrofonu (chociaż pewnie teraz wszystkie mają)

Inne:
- Win10 nie jest jakimś szczególnym problemem, bo mogę zawsze zainstalować Lina

#laptopy #szukamlaptopa

[scudetto]

@eagleworm: Któryś z serii ThinkPad

[berials]

@eagleworm Poleasingowy dell

[noitakto]

@eagleworm: pizza góralska

[plussix]

@eagleworm: jak można nie chcieć ssd?

[eagleworm]

@plussix: Nie to, że nie chcę, ale nie jest to dla mnie priorytet.

[rtk993]

@eagleworm: jak aplikacje mają się szybko odpalać a wszystko ma chodzić gładko i przyjemnie to SSD jest priorytetem. Nawet kupie złomu taki dysk daje drugie życie (pod warunkiem, że komputer ma złącze SATA II lub nowsze)

[plussix]

@eagleworm: No właśnie, a powinien być. Pisałeś, że zależy Ci na szybkim odpalaniu aplikacjii. Poza tym, komfort użytkowania systemu na ssd ssd jest dużo większy niż na hdd, a laptokowe hdd nie grzeszą wydajnością.

[czesieq4]

@eagleworm: Najlepiej poleasingowe ThinkPady lub Delle. Jak chcesz, żeby aplikacje szybko się odpalały to SSD musi być. Taki Lenovo T420 z SSD będzie wystarczający.