A za peło to ośmiorniczki...! ( ͡°͜ʖ͡°) Maly update: Kalibracja i nauka wydruków idzie pomalutku do przodu. Zacznijmy może od kalibracji... Oś Z miała we wgranym oprogramowaniu złą liczbę kroków (chyba na m10), ustawionych przez Marlina wartości nie pamiętało po restartcie, więc pobrałem oprogramowanie od GraviRes, wgrałem.... I się zaczęło. Generalnie drukarka zwariowała, jakość wydruków poleciała na mordę, osie pozamieniane, endstopy z odwróconą logiką itd. Dobrze że dołożyłem sobie sprężyny pod heatbed, bo już bym już miał pobitą szybkę... :/ Półtorej godziny zajeło mi opanowanie samego chaosu w oprogramowaniu. Ale przynajmniej mam logo Graviresu po uruchomieniu drukarki.... Od tej pory sprawdziłem kalibrację krokowców, napięcie pasków, kalibrację ekstrudera, poziomowanie stołu na 0.01mm, oraz dopracowanie jako takich ustawień do nowej sytuacji. Ale jakość którą miałem na "oprogramowaniu testowym" z ręcznie wprowadzanymi ustawieniami krokowców osiągnąłem dopiero po którymś wydruku.
Wydruk po prawej to wydruk który ma już parę dni, na oprogramowaniu testowym. Zdążył już zmatowieć lekko, przez co wygląda lepiej niż ten po lewej, ostatni, miałem trochę źle naklejoną taśmę na heatbed. Ale jeśli chodzi jako-taką jakość (połączenie warstw, wymiary, ciągnięcie się materiału) to są bardzo zbliżone, a nawet najnowsze ustawienia zdają się mieć lepszy efekt. Cały czas używam PET-G od Devil Design, hotend 245'c, heatbed 70'c, 50mm/s, flow 100%. Nawet się sprawdza, ale nie jestem zadowolony z połączenia warstw, na bokach widać poziome szpary tu i ówdzie. No i też gluty przy przeskokach. Z tego co czytałem to dość powszechny problem z PETG, i nawet z takimi szparami nieźle trzyma. Ale próbowałem już i wyższych temperatur, i większych przepływów, i cały czas takie warstwy się zdarzają. Ale wygląda na to że przy wyższej temperaturze jest mniej glutów przy przeskokach.
Na jedną ośmiorniczkę wychodzi 4g petg. Kupiłem kilogram. Jak tak dalej kalibracja pójdzie, to będę miał armię ośmiornic ᄽὁȍ̪őὀᄿ
@FlameRunner: Daje flow 100%, ilośc kroków przeliczona, grubość ścinaki na kostce kalibracyjnej się zgadza. Dawać jeszcze większy flow? Mogę spróbować. Z temperaturą mogę zejść do 240'C max, poniżej strasznie się filamet ciągnie.
@qwarqq: A jakie masz ustawienia retrakcji? Ja drukuje PET-G na 225 stopni, ale wiadomo co drukarka to inaczej :) Sprawdzałeś czy ekstruder jak ma zadane 100 mm to pobiera 100 mm? Tzn http://feriar-lab.pl/kalibracja-drukarki-3d-czesc-3/. Ja tam testy tylko na kostkach kalibracyjnych, później całe mieszkanie #!$%@? kostkami kalibracyjnymi #pdk
@Paatryk93: Nie sprawdzałem suwmiarką, ale jak widziałem przy retrakcji (mam na 5mm, 100mm/s), to na oko czyścik podskakiwał o te 5mm. Ten PetG który mam ma zalecenia temperatury 230-240'c i stół na 60-70'c, na tyle co patrzyłem pirometrem to temperatura się zgadzała.
@qwarqq: Producent podaje tylko orientacyjne temperatury. Ja bym na twoim miejscu sprawdził na mniejszej temperaturze czy nadal będą taki grudki. I można też spróbować z większa szybkością retrakcji i długością, np 150 mm/s i 3 mm. Dobrze że masz czyścik :) A jeszcze wpływ ma prędkość jałowa, jaką masz teraz (tzn travel)? Jakiego Slicera używasz?
@FlameRunner: @Paatryk93: Ok, wydrukowałem na 235'c/60'c z flowem 105% i efekty ZNACZNIE lepsze. Nie wiem jak wczesniej miałem ustawione że poniżej 240 filament ciągnął się jak głupi (wydaje mi się że to był problem krokami na ekstruderze). Jutro jeszcze spróbuję, ale jak widać muszę poprawić podkręcić moc silników na osi X i Y, bo jak widać wydaje się tam kroki gubić.
Maly update: Kalibracja i nauka wydruków idzie pomalutku do przodu. Zacznijmy może od kalibracji... Oś Z miała we wgranym oprogramowaniu złą liczbę kroków (chyba na m10), ustawionych przez Marlina wartości nie pamiętało po restartcie, więc pobrałem oprogramowanie od GraviRes, wgrałem.... I się zaczęło. Generalnie drukarka zwariowała, jakość wydruków poleciała na mordę, osie pozamieniane, endstopy z odwróconą logiką itd. Dobrze że dołożyłem sobie sprężyny pod heatbed, bo już bym już miał pobitą szybkę... :/ Półtorej godziny zajeło mi opanowanie samego chaosu w oprogramowaniu. Ale przynajmniej mam logo Graviresu po uruchomieniu drukarki.... Od tej pory sprawdziłem kalibrację krokowców, napięcie pasków, kalibrację ekstrudera, poziomowanie stołu na 0.01mm, oraz dopracowanie jako takich ustawień do nowej sytuacji. Ale jakość którą miałem na "oprogramowaniu testowym" z ręcznie wprowadzanymi ustawieniami krokowców osiągnąłem dopiero po którymś wydruku.
Wydruk po prawej to wydruk który ma już parę dni, na oprogramowaniu testowym. Zdążył już zmatowieć lekko, przez co wygląda lepiej niż ten po lewej, ostatni, miałem trochę źle naklejoną taśmę na heatbed. Ale jeśli chodzi jako-taką jakość (połączenie warstw, wymiary, ciągnięcie się materiału) to są bardzo zbliżone, a nawet najnowsze ustawienia zdają się mieć lepszy efekt. Cały czas używam PET-G od Devil Design, hotend 245'c, heatbed 70'c, 50mm/s, flow 100%. Nawet się sprawdza, ale nie jestem zadowolony z połączenia warstw, na bokach widać poziome szpary tu i ówdzie. No i też gluty przy przeskokach. Z tego co czytałem to dość powszechny problem z PETG, i nawet z takimi szparami nieźle trzyma. Ale próbowałem już i wyższych temperatur, i większych przepływów, i cały czas takie warstwy się zdarzają. Ale wygląda na to że przy wyższej temperaturze jest mniej glutów przy przeskokach.
Na jedną ośmiorniczkę wychodzi 4g petg. Kupiłem kilogram. Jak tak dalej kalibracja pójdzie, to będę miał armię ośmiornic ᄽὁȍ ̪ őὀᄿ
#diy #druk3d
Ciekaw efektów? Obserwuj #qwarqqmajstruje
źródło: comment_k2gLcFZ2MQ6fciGtBlxP1sadXJbfAKPW.jpg
PobierzJa bym powiedział, że głowica raczej za ciepło, a nie za zimno.
A przy PETG na niebieskiej taśmie możesz spróbować sobie odpuścic grzanie stołu.
Dobrze że masz czyścik :) A jeszcze wpływ ma prędkość jałowa, jaką masz teraz (tzn travel)? Jakiego Slicera używasz?
źródło: comment_pELO5RnuTc5VTl0Vy4zSFbhFffMSpHOB.jpg
Pobierz