Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#polskiedomy
Sytuacja w domu rodzinnym, w którym jestem zmuszony mieszkać przez jakiś czas.

Robisz sobie kurczaka curry z ryżem i warzywami?
HURR DURR CO TAK #!$%@? W CAŁYM MIESZKANIU. KOKLETA BYŚ ZJAD ALBO KARTOFLI Z TŁUSZCZEM I KAPUSTO.

Robisz sobie burgery wołowe?


HURR DURR CO TAK ŚMIERDZI, ZNOWU KTOŚ NÓG NIE UMYŁ JAK WRÓCIŁ DO DOMU?

Mógłbym tak wymieniać. Nic co nie jest schabowym, mielonym, lub mięsem z sosu lub smażonym gotowanym kurczakiem z rosołu tu nie przejdzie.

Pewnie się czepiam, ale ##!$%@?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: wyszła "moda" na Janusze, Grażyny, memy z małpami i nagle modne jest by każdy "młody, wykształcony z wielkiego miasta" czuł się się przez Januszograżynizm uciskany i gwałcony mentalnie.

O ile piętnowanie przywar tzw. Janusza za cwaniactwo, małostkowość itp było celne, o tyle szukanie aktów opresji na młodym, wysublimowanym umyśle rozkoszującym się rukolą z fetą katowanym przez tate- neandertalczyka Janusza zagryzającego salceson, czy po prostu wyszukiwanie innych pierdół, które są najzwyklejszymi
OP: @koralowiecc: nie rozumiem czy pijesz do ogółu czy do mojej sytuacji. Uznam, na potrzeby odpowiedzi, że do mnie. Nie jestem typem żadnego hipstera neofity, zajadającego bezglutenowe pierożki czy poruszanego kawą z jakiejś odpowiednio modnej kawiarni. Najzwyczajniej w świecie zostałem wychowany właśnie w takim otoczeniu tego takiego, nie nazwę tego januszostwem, ale właśnie takiego stereotypowego bycia Polakiem. Czasem chciałbym po prostu żeby Ci ludzie tutaj spróbowali też czegoś czego nie