Wpis z mikrobloga

Wyjeżdżam w tym roku do #kijow. Byłem 5 lat temu z wycieczka, teraz część obiektów chciałbym ponownie odwiedzić na własną rękę. Za pomocą Google'a, mapy, własnej pamięci i przewodnika odtworzyłem sobie większość z nich, ale dwie drobnostki jakoś jeszcze nie dają mi spokoju:
1) Targowisko (troszkę może jak bazar krakowski we Lwowie), gdzie można kupić różne pamiątki, także z okresu ZSRR. Pamiętam, że kolega kupił sobie odlane z brązu popiersie Lenina, ja zaś koszulkę piłkarską z nr 12 "Shevchenko".
2) Centrum handlowe zbudowane na ruinach jakiejś średniowiecznej budowli. Między kramami, bazarami, fontannami i ławeczkami, na samym środku centrum, jest balustrada, a jak spojrzymy w dół to widzimy odkopane ładnie zachowane ruiny.

#ukraina #turystyka
  • 3