Wpis z mikrobloga

Wczoraj nie mogłam zasnąć i udało mi się przejrzeć sporą ilość treści nocnej warty na Mikroblogu.
Rozumiem już teraz czemu podchodzi się do 'Zielonek' z rezerwą widząc co niektóre potrafią wyprawiać... Wszystko tylko po to aby wywołać oburzenie u reszty, trochę jak małe dzieci, które badają czy dane słowo jest mocnym przekleństwem czy nie.
Najgorsze jest to, że sporo użytkowników tych kont, była tutaj zarejestrowana wcześniej i z jakiegoś powodu zostali zbanowani/usunęli konta, a teraz wrócili z zemsty/ stęsknili się/ nie mogli wytrzymać? (

Innym moim przemyśleniem jest to, że ja widziałam tylko jedną nocną aktywność, a Użytkownicy z np. rocznym stażem lub ci aktywniejsi to mogli tutaj już widzieć wszystko...

#przemyslenia , #wpis
  • 2
@Srebrna_M: jest na to sposób.
Następnym razem rób to samo co wszyscy inni normalni użytkownicy i nie wchodź na mirko między 24 a 7 rano ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ostatnia nocna afera z pornografią dziecięcą nie dała Ci do myślenia? :)
@vans: Nie mogłam zasnąć, więc trochę oglądałam serial dokumentalny, a trochę rzuciłam okiem na Mirko. Myślałam, że z kimś popiszę, ale skończyło się na tym, że dałam może dwa plusy przez całą noc i... trochę byłam w szoku.

Co do afery z pornografią, to dokładnie nie wiem a co z nią chodzi, znaczy wiem czym jest pornografia dziecięca ale się nie interesowałam tym tematem. Nie wiem kto tam zawinił i jak,