[Cuntenti]

Rzadko zgadzam się z Panią Dominiką ale w tym wypadku w 100%. Dodałbym tylko, że od kilkunastu lat orkiestra była raczej symbolem, symbolem jedności naszego narodu niż realną pomocą. Zaraz zleci się tutaj stado oburzonych więc już tłumaczę. W latach 90-tych gdy nasz kraj był na poziomie dzisiejszej Ukrainy, a karetki pogotowia to były relikty komuny to WOSP stanowił realna siłę dla naszego zaplecza medycznego. Od kilkunastu lat jest to jednak tylko i aż symbol. Ja wiem, że na niektórych 50 milionów robi wrażenie ale w skali kraju są to pieniądze żadne, takie które zdecydowanie mogłoby wydać państwo. Żeby to jeszcze bardziej zobrazować wystarczy powiedzieć, że Tychy czyli średniej wielkości miasto w Polsce na stadion piłkarski wydało 200 milionów złotych czyli tyle ile Orkiestra zbiera w 4 lata.

Czy więc WOŚP jest niepotrzebny? Absolutnie jest potrzebny. Pamiętam jak parę lat temu przyjechała do mnie znajoma para z Brazylii i gdy opowiedziałem im historię czerwonych serduszek to byli pełni podziwu. Idea jedności, wspólnej pomocy to było coś co im imponowało. Niestety my Polacy nawet z takiej akcji potrafiliśmy zrobić powód do kłótni. Nie bez winy jest tutaj sam Owsiak, który bawiąc się w politykowanie (przypominając choćby ostatni ironiczny list do Prezydenta Dudy, o tym by nie podpisywał ustaw nocą) spowodował, że część ludzi odwraca się od niego. Nie wiem skąd u niektórych ludzi, którzy zdobywają jakiś sukces i rozgłos pokusa żeby babrać się polityką. Szczególnie nie potrafię zrozumieć tego u osób, których idea jest tak zależna od jedności społeczeństwa. Może się oczywiście okazać, że Orkiestra w tym roku znowu pobije rekord. Tylko co to będzie oznaczać? Jedynie tyle, że ta część przychylna Owsiakowi bardziej się zmobilizuje. Suma dalej będzie symboliczna a symbolu jedności już nie będzie. A pamiętam jak kilka lat temu najwięcej wolontariuszy z puszkami stało pod kościołami.

#wosp #oswiadczenie #polska

[Jebwleb]

@Cuntenti: wosp stalo sie kolejnym trybikiem w politycznej maszynie zwanej III RP. Gdyby pan Owsiak powstrzymał się od angażowania się w politykę nik by nic mu nie mógł zarzucić.