Wpis z mikrobloga

Tak ogólnie to łatwiej być różowym niż niebieskim na wypoku jeśli chodzi o zdobywanie fejmu. Jak któraś poczuje brak atencji no to myk napisze coś głupiego i za sam fakt bycia różowym atencja rośnie. A nie daj boże ubierze fajne fatałaszki, wrzuci zdjęcie, pokaże kawałek ciałka albo twarzy i zainteresowanie szybuje w kosmos.
A taki niebieski co? Albo musi sie napocić wpisem, albo ma szczęście i trafi z wpisem w idealny moment, a jak wrzuci fotkę to śmieją się z jego koszuli pod kolor mazdy albo wyzwią od matich.
Nie żebym pisał na portalu ze śmiesznymi obrazkami dla fejmu, co to to nie.

  • 20
  • Odpowiedz
@d0t3r: Ale dorzuć do tego obelgi i obwiniane różowych za spadek poziomu portalu, bo przecież kiedyś wypok to był poważany serwis dla powaznych ludzi XD
Już nie raz miałam tak, że dostałam #!$%@? za wpis że hurr durr atencja i obniżanie poziomu portalu, a niebieski za taki sam dokładnie dostał milion plusików. Nie wspomne o tym, że #!$%@?ą się tez niektórzy o byle co i od razu hehehehe #logikarozowychpaskow hehehe głupie
  • Odpowiedz
@d0t3r: owszem atencja się zgadza, ale nie zawsze jest ona pozytywna, a wręcz powiedziałabym, że odwrotnie, np taka undkaryna ma fejm, ale negatywny bo 90% ciśnie z niej beke (zasłużenie swoją drogą XD)
ogolnie to chyba liczy sie to czy ktos jest spoko ciekawą osobą i czy potrafi rozsmieszyć bo przecież jest też dużo różowych nołnejmow
  • Odpowiedz
@d0t3r: a po co komu taki gównofejm, bo przegrywy jarają się randomowymi jpegami
mnie to śmieszy ta pustacka atencja
z moich obserwacji wynika, że gdy są jakieś niezłe historyjki, ciekawostki, albo coś z humorem - to różowemu avatarowi się częściej wówczas ciśnie i umniejsza, tak mi się zdaje

imo jak da się naprawdę ciekawy wpis, który ma polot i fantazję, to swoje plusy zbierze i tak, a przynajmniej go zapamiętasz, albo
  • Odpowiedz