Wpis z mikrobloga

pisze pisze pisze

Pan Prezes: Jak nisko trzeba upaść, żeby nie umieć się podnieść?
Bezdomny Pan Marek: Może spytasz co mi to dało?
P – Żałujesz?
M- Co mi to dało.
P- No to wymyśl coś, już nie szukaj w pamięci. Pamięć, która nie jest stymulowana bodźcami zanika. Pewnie twoja zanikła. To chyba popularna sprawa. Ja natomiast jestem wiecznie pobudzony. Duża część świata nie obyłaby się przeze mnie.
M- myślisz, że dla świata znaczysz więcej niż ja? Od razu znalazłby się ktoś ko by cię zastąpił.
P- hm, ciekawe spostrzeżenie. Jednak uważam, że jako człowiek zrobiłem na tyle dużo, że jestem z siebie dumny. Uwierz, że ciebie zastąpić łatwiej.
M- nie zgadzam się. Myślisz, że trudniej jest nauczyć się zarządzać firmą, czy przetrwać 15 lat na ulicy? Nie jest łatwo przetrwać na ulicy. Moje życie jest dużo większym dziełem przypadku. Nie tworzysz rzeczywistości opartej na swoich wyobrażeniach. Nie wychowujesz pracowników w takiej kondycji jak chcesz. Jesteś podatny na pogodę, szczęście i przede wszystkim drugiego człowieka.
W świecie nie opartym o pieniądz. W prawdziwym świecie. Jesteś częścią natury, ekosystemu. Dużo mocniej odczuwasz cykliczność świata. Dlatego tak łatwo jest mi wsadzić w cykl ciebie. Każdego da się zastąpić. Więcej. Każdy jest zastępowany.
  • 2