Wpis z mikrobloga

Może ktoś z was mi pomoże :D
A jeśli zaspamowalem tag to z góry przepraszam,bo to pierwszy wpis w nim :D
Od jakiegoś czasu podczas jazdy słychać jakieś klekotanie dochodzące z tylnego lewego kola.
Flaka nie ma,w nadkole też nic nie siedzi,brzmi to trochę jak pociąg jadący po torach,albo jakby coś w to co chwilę uderzalo.
A zewnątrz nic nie widać,bo wszystko było sprawdzane
Jak się otworzy lewe okno to głośniej słychać.
Nie za bardzo chce mi się jechać do mechanika przed świętami,ten dźwięk jest po prostu irytujący.
#samochody #motoryzacja
  • 5
  • Odpowiedz
im szybciej jadę tym szybciej uderza


@wybrzeze_klatki_schodowej: to ja bym stawiał na łożysko. Kiedyś jeździłem przez jakiś czas z kończącym się łożyskiem, pod koniec szum zamienił się właśnie w stukanie/chrupanie/chrobotanie. Podnieś hałasującą stronę i sprawdź czy są na kole luzy w pionie i w poziomie.
  • Odpowiedz