Wpis z mikrobloga

Jaka jest najprostsza, najbardziej pozbawiona refleksji i inteligencji metoda walki z rządem. Stanąć, drzeć się, blokować. Na osi jakości opozycji, z lewej debilizm, z prawej inteligencja, to jest maksymalna głupota. Ciężka praca, polityka bez emocji, argumenty, nic, co opozycja zna. To dlaczego w polityce obowiązuje system emocji, w głównej mierze to wina dziennikarzy i mediów z każdej strony. Sejmowe przedszkole od 2005 roku do teraz trwa w najlepsze. Oglądałem materiał Skórzyńskiego na Faktach, o tym czego od 1 stycznia, się nie dowiemy od mediów. O kwocie wolnej od podatków, o reformie edukacji. Na Boga, główne tematy, co się dzieje, telewizja, traktuje marginalnie, a głównymi tematami są, kto jaką sałatkę i kiedy jadł. Wszystko co ważne, merytoryczne, jest marginesem informacyjnym. Tu naprawdę, nie trzeba być Sherlockiem, żeby zrozumieć, że ograniczenie dostępu do Sejmu, utrudni dziennikarzom robienie materiałów o niczym, o ważnych sprawach, niewiele się zmieni. Jutro dowiemy się o blokowaniu mównicy w sprawie budżetu, to będzie prawdziwy cud, jeśli wspomną coś o samym budżecie. Klasa polityczna to dno. Klasa dziennikarska, stoi tylko centymetr wyżej.
#polityka
  • 1
  • Odpowiedz