Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam poważne pytanie do tych prawdziwie głęboko wierzących mirków, którzy wierzą, że Bóg istnieje. Jak sobie radzicie ze świadomością, że ktoś wam cały czas patrzy na myśli - w dzień, w nocy czy podczas chwil intymnych. Nie jesteście w stanie uciec spod tej totalnej inwigilacji inaczej niż w śmierć. #mirkomodlitwa #religia #katolicyzm

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

Jak sobie radzisz z tą świadomością?

  • Bóg może istnieje, a może jednak nie 28.1% (16)
  • nie radzę sobie, to koszmar 3.5% (2)
  • człowiek do wszystkiego się przyzwyczai 24.6% (14)
  • nie myślę o tym, jestem ignorantem 15.8% (9)
  • Bóg szanuje moją prywatność i nie patrzy na myśli 28.1% (16)
  • Bóg jest, ale nie widzi mnie i moich czynów 0% (0)

Oddanych głosów: 57

  • 13
  • Odpowiedz
OP: @rozrewolwerowanyrewolwer: Chodziło mi właśnie o radzenie sobie z problemem tej totalnej inwigilacji. Z własnego doświadczenia.. niby wierzyłem głęboko jako dziecko, ale miałem gdzieś tam z tyłu niepewność, że to wszystko to wymyślona bajka.I radziłem sobie tą niepewnością. Stąd taka odpowiedź w ankiecie.
@mathix: Masz racje, nie pomyślałem! Tym gorzej dla wierzących ...

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: W sumie nigdy wcześniej nie myślałem nad tym w ten sposób, ale ja i tak prawie nieustannie staram się modlić np. W drodze. Czuję Boże prowadzenie i opatrzność bożą. Staram się z Nim współpracować. Jak dla mnie to pozytyw, a nie negatyw.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: To nie jest chyba tak, że Bóg non stop Cię bezpośrednio obserwuje.

A nawet jeśli by tak było to pomyśl, na samej Ziemi są miliardy istnień, a we wszechświecie miliony (albo i więcej) planet na których jest życie, oraz inteligentne cywilizacje.
Jesteś więc jedną z wielu wielu wielu wielu biliardów istot, jego uwaga byłaby więc podzielona na nie wszystkie i wstydzić też się nie ma czego skoro Bóg w tym
  • Odpowiedz