Skandaliczna postawa uczelni, która usunęła ze stanowiska dziekana profesorkę, która chciała promować większą różnorodność rasową polecając książkę ukazującą prześladowania afroamerykańskiej społeczności, pod jakże wymownym tytułem "Niger". Zaiste rewolucja zjada własne dzieci. Przykre to :(
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link