Leżę właśnie i przeglądam mirko. Różowy, który śpi od kilku godzin coś się wierci i mówi: - dziwnie... - ale co dziwnie? - Kasia... Jako ta margaryna. Powinna być na zewnątrz.
Nie wiem co to za posmiewisko na wykopie z osób które idą na miesięczne przeszkolenie wojskowe i składają przysięgę. Jakby była wojna to i tak każdy z nas będzie miał gówno do gadania xD #wojsko #ukraina #wojna
- dziwnie...
- ale co dziwnie?
- Kasia... Jako ta margaryna. Powinna być na zewnątrz.
Co ona #!$%@? xD