Wpis z mikrobloga

Wbrew temu co pisza na wykopie "multi-kulti" (tyle ze raczej w amerykanskim a nie europejskim wydaniu) ma tez swoje zalety. W wielu firmach / organizacjach raz na jakis czas urzadzany jest "potluck".

Polega to mniej wiecej na tym co "impreza skladkowa" w Polsce. Kazdy przynosi cos do zarcia. Plus jest taki ze zamiast 10 wersji "salatki warzywnej z majonezem" jest jedzenie ze wszystkich stron swiata i to nie w "ugrzecznionym" wydaniu restauracyjnym tylko prawdziwe domowe gotowanie.

Etiopskie shiro? Prosze bardzo. Hinduska handva? Jak najbardziej. A jak nie pasuje to moza sprobwac czulentu i zagryzc taco z baranina :)

W czesci "pierogowej" ruskie dzielnie bronily polskiego honoru, mimo ostrej konkurencji w postaci pielmieni i chinskich jiaozi.

Na szczescie Szwed nie spelnil grozb i Surstromming zostal w domu a zamiast niego pojawila sie salatka ziemniaczana ( ͡º ͜ʖ͡º)

Po wszystkim nastepuje wielka "wymiana resztek" tak ze dzisiaj na kolacje amok od przemilej kolezanki z Kambodzy.

#podrugiejstroniebajora
Taco_Polaco - Wbrew temu co pisza na wykopie "multi-kulti" (tyle ze raczej w amerykan...

źródło: comment_ptUyO1Lm99p9T7GwuqtOTjoFTKiEqMoG.jpg

Pobierz
  • 46
  • Odpowiedz
Dlaczego wszyscy mają takie same pojemniki w którym przynieśli swoje żarcie?


@pturko: Bo jednorazowe pojemniki dawala firma. Raz dla wygody dwa mniej wiecej wiadomo ile zarcia przyniesc :D
Uroki standardyzacji ;)
  • Odpowiedz
@Taco_Polaco: Strasznie klaustrofobiczny ten korytarz, chyba, że to kwestia perpektywy.
Co do multi-kulti, to jak ci już pisano. W USA różnica jest taka, że tam przyjezdni nie żrą tyle socjału (bo go nie ma), oraz nie próbują zmieniać otoczenia na swoją modłę. Dostosowują się do kraju, których ich gości, a nie #!$%@?ą ze swojego #!$%@? i robią wszystko, żeby kraj, który ich przyjął stał się takim samym #!$%@?łkiem...
  • Odpowiedz
@Taco_Polaco: otototo. o takich rzeach wlasnie mowie. i teraz wymieszajmy ze soba wszystkie kultury, rasy i powstanie jedna wielka papka bez indywidualizmu. miedzy innymi w gotowaniu. #!$%@? nie swiat. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Taco_Polaco: a to nie wygląda tak że według jakiejś ważnej konwencji (haskiej?) nie można nie przyjąć uchodźcy z obszaru ogarniętego wojną, dyktaturą etc? pod warunkiem że się dowlecze do granicy. No i taki uchodźca raczej się do granicy amerykańskiej nie doczłapie, ale już powoli przez sąsiednie kraje do europy i owszem.
  • Odpowiedz
Strasznie klaustrofobiczny ten korytarz, chyba, że to kwestia perpektywy.


@FrasierCrane: Wez pod uwage ze pod scianami masz szafki a do tego 2 rzedy ludzi i stoly. Dwa ze to nie jest korytaz komunikacyjny tylko to co widac na koncu to drzwi ewakuacyjne a drugie sa "za plecami".

Te jasniejsze przeswity (framugi) to sa prawdziwe przejscia z jednego pomieszczenia do drugiego. Wchodzisz z lewej wychodzisz z prawej albo na odwrot ;)
  • Odpowiedz