Wpis z mikrobloga

Skoro ktos pyta się o definicje dobra i zła to raczej zmierza to do filozofii, a mój filozof przekonywał mnie (to mu się udało),że życia nie da się udowodnić( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ossj: Skąd nasz mózg ma znać inny świat? To, że świat jest symulowany to nie znaczy, że nie jest prawdziwy. W symulowanym świecie panują z góry ustalone prawa tak samo jak w świecie fizycznym prawa fizyki. Wiele wskazuje na to, że ten świat może byś symulowany ale nikt z tego powodu nie czuje się mniej prawdziwy, po prostu istniejemy w tym świecie, bez względu na to jaką ma on naturę.
@Srala-Bartek: yhm myślałem, że Ci napisałem... jeśli człowiek chory psychicznie odczuwa przebywanie w dwóch światach to może nie mieć pewności, który jest prawdziwy, a który nie...
@ossj: No jeśli chodzi o człowieka chorego psychicznie, który ma dwa światy to masz rację, ale częściowo. Jeśli nie wie, że jest chory to oba światy są równie prawdziwie i nawet nie wie, że jeden z nich nie jest - a właściwie myśli, że to jest jeden pogmatwany świat. Jeśli wie, że jest chory to wtedy nie wie które elementy jego świata są prawdziwe. Tak czy siak wszystko sprowadza się do
Tak czy siak wszystko sprowadza się do percepcji.


@Srala-Bartek: Jeżeli chory ma kilka osobowości to tym samym odbiera świat w różny sposób przy każdej zmianie osobowości, więc możliwe jest że taka osoba ostatecznie nie jest pewna czy to co działo się 48 godzin wcześniej to świat rzeczywisty czy może nie ? No i jak udowodnić takiej osobie, że wtedy i teraz to jedno to samo, kiedy odbierał świat inaczej o jakieś