W ciągu ostatniego tygodnia, postanowiłem sobie zrobić DUŻY TEST popcornów maślanych do mikrofalówki różnych marek. W tym celu, udałem się na zakupy do kilku sklepów: Biedronka, Netto, Tesco i Żabka.
Testowane produkty: POPZ (2,99 zł), Lorenz (2,59 zł), 2 inne marki [nie pamiętam jakie - kupione w Tesco] (2,49 zł), Felix (2,39 zł), Żabka (2,19 zł), Bakalland (1,49 zł, kupiony w Netto), Biedronka i Tesco (1,19 zł).
Ciekawostka: Wszystkie popcorny mają dokładnie taki sam skład podany na opakowaniu (z różnicą ilości): ziarno kukurydzy, olej palmowy, sól, aromat. Pomimo tego, produkty te mogą dość drastycznie różnić się jakością, choć nie zawsze drożej znaczy lepiej.
Wszystkie popcorny z wyj. marki Lorenz sugerują przygotowywanie ok. 2,5-3,5 minuty przy mocy 700W. Lorenz ma większy przedział 2-5 minut. Pomimo tego, przy 700W i 3 minutach, zdążył się lekko przypalić - choć nadal był dość dobry, to postanowiłem go nie oceniać (pewnie zająłby 4 miejsce w teście).
Wyniki testu mogą być zaskakujące. Najlepszą opinią cieszy się bowiem marka POPZ, czyli najdroższy w zestawieniu. Nie ten popcorn jednak wyróżnił się najbardziej, a...
1. FELIX - jest sporo tańszy od głównego faworyta - kosztuje 2,39 zł, co jest dość przyjemną ceną, a jednak wyróżnia się nawet składem. Jak napisałem wcześniej, wszystkie testowane produkty mają dokładnie ten sam skład. Felix jest wyjątkiem od tej reguły - oprócz ziarna kukurydzy, oleju palmowego i aromatu, zawiera także... koncentrat masła (2,5%). I to rzeczywiście czuć. Zarówno w zapachu, jak i przede wszystkim w smaku. Ze wszystkich marek, jest najbardziej maślany, stąd zasłużone 1 miejsce. Nie jest dodatkowo zbyt tłusty - zapewne bowiem wprowadzenie koncentratu masła, obyło się kosztem ilości oleju palmowego. Zdecydowanie polecam.
2. POPZ - faworyt jest gorszy od FELIXa. W smaku, bo pachnie ładniej. Jest nieco bardziej solony od Feliksa, a także łagodniejszy i nieco mniej tłusty. W związku z tym, jest bardzo dobry, i jego też polecam, choć jeśli masz wybór, Felix wydaje się lepszym rozwiązaniem.
3. TOPCHIPS - marka własna biedronka na tym miejscu, to głównie zaskoczenie dla mnie. Produkt kosztuje tylko 1,19 zł, ale wyróżnia się pozytywnie zarówno smakiem jak i zapachem w stosunku do innych marek. Oczywiście jest gorszy od pierwszej dwójki, ale lepiej smakuje od pozostałych. W stosunku do prowadzącej dwójki, jest bardziej tłusty, mniej maślany i bardziej słony.
Pozostałe marki smakują w zasadzie tak samo. Różnice są tak niewielkie, że nie są warte wspomnienia, z wyj. dwóch kolejnych marek, które również znacząco wyróżniają się smakiem / zapachem... na minus.
PRZEDOSTATNIE: Żabka - ten produkt kosztuje AŻ 2,19 zł. Aż, bo nie jest warty swojej ceny. Tańszy jest choćby produkt Bakallandu, który jest nieporównywalnie lepszy. Po przygotowaniu, marka żabki śmierdzi zapachem przypominającym nieco kokosowy, jest tłusty i niezbyt smaczny. Nie polecam. Od przegranego jest jednak zdecydowanie lepszy.
OSTATNIE: Tesco - marka własna Tesco kosztuje tyle samo co marka własna Biedronki - czyli 1,19 zł. Mamy tu jednak przepaść jakościową. Produkt pachnie, jakby był perfumowany, jest najbardziej tłusty i słony ze wszystkich marek w zestawieniu - w zasadzie to nawet bardziej od gotowego produktu własnego Biedronki w opakowaniu. Prawdę mówiąc, jest on praktycznie niejadalny, więc podziwiam osoby, które się tym rozkoszują, i kupują 3 sztuki za 3,39 zł. Zdecydowanie nie polecam. Jest to jedyny produkt, którego nie byłem w stanie zjeść ani ja, ani osoby, które pomagały mi w teście. Połowa produktu trafiła na śmietnik. Odradzam.
Jeszcze jeden popcorn był wyjątkowy w zestawieniu - Lorenz - przed przygotowaniem, najbardziej pachniał masłem. Niestety, mimo że podobnie jak pozostałe, był w mikrofali 3,5 minuty na mocy 700W, i nadal słychać było, że się jeszcze robi, okazało się, że się lekko przypalił.
Cena/Jakość: 1. Biedronka, 2. Bakalland, 3. Felix
Miejsce zakupu Top Chips - Biedronka Bakalland - Netto pozostałe - Tesco
@Clear: a to ciekawe, jak nie lubie takich wymyslow, tak ostatnio probowalam serowych popkornow roznych firm. Mame kupila mikrofale i poszlam ja wyprobowac( ͡°͜ʖ͡°) I serowy popkorn z felixa byl w lokalnym groszku najdrozszy i najgorszy w smaku z 3 testowanych :(
@Naciass: Serowych nie próbowałem - w domu nie mam mikrofali, bo nie przepadam za produktami w niej przygotowanymi, a w pracy ne chciałem testować, bo jego zapach byłby najbardziej intensywny. W Tesco z serowych był tylko Felix i chyba Popz lub Lorenz. Oraz karmelowy z Tesco (którego z ciekawości kupiłem, ale po teście maślanego, poszedł w całości do kosza).
@Clear: karmelowy musi byc okropny :D Ciekawe wiec ze niby jedna firma a produkty nie sa zawsze najlepsze. Ja tam nigdy nie kupie mikrofali, jakos mnie to nie kreci ale raz w zyciu popkorn mozna sprobowac :) Jeszcze zostal chyba jeden do wyprobowania- bakalland
W ciągu ostatniego tygodnia, postanowiłem sobie zrobić DUŻY TEST popcornów maślanych do mikrofalówki różnych marek. W tym celu, udałem się na zakupy do kilku sklepów: Biedronka, Netto, Tesco i Żabka.
Testowane produkty: POPZ (2,99 zł), Lorenz (2,59 zł), 2 inne marki [nie pamiętam jakie - kupione w Tesco] (2,49 zł), Felix (2,39 zł), Żabka (2,19 zł), Bakalland (1,49 zł, kupiony w Netto), Biedronka i Tesco (1,19 zł).
Ciekawostka:
Wszystkie popcorny mają dokładnie taki sam skład podany na opakowaniu (z różnicą ilości): ziarno kukurydzy, olej palmowy, sól, aromat. Pomimo tego, produkty te mogą dość drastycznie różnić się jakością, choć nie zawsze drożej znaczy lepiej.
Wszystkie popcorny z wyj. marki Lorenz sugerują przygotowywanie ok. 2,5-3,5 minuty przy mocy 700W. Lorenz ma większy przedział 2-5 minut. Pomimo tego, przy 700W i 3 minutach, zdążył się lekko przypalić - choć nadal był dość dobry, to postanowiłem go nie oceniać (pewnie zająłby 4 miejsce w teście).
Wyniki testu mogą być zaskakujące. Najlepszą opinią cieszy się bowiem marka POPZ, czyli najdroższy w zestawieniu. Nie ten popcorn jednak wyróżnił się najbardziej, a...
1. FELIX - jest sporo tańszy od głównego faworyta - kosztuje 2,39 zł, co jest dość przyjemną ceną, a jednak wyróżnia się nawet składem. Jak napisałem wcześniej, wszystkie testowane produkty mają dokładnie ten sam skład. Felix jest wyjątkiem od tej reguły - oprócz ziarna kukurydzy, oleju palmowego i aromatu, zawiera także... koncentrat masła (2,5%). I to rzeczywiście czuć. Zarówno w zapachu, jak i przede wszystkim w smaku. Ze wszystkich marek, jest najbardziej maślany, stąd zasłużone 1 miejsce. Nie jest dodatkowo zbyt tłusty - zapewne bowiem wprowadzenie koncentratu masła, obyło się kosztem ilości oleju palmowego. Zdecydowanie polecam.
2. POPZ - faworyt jest gorszy od FELIXa. W smaku, bo pachnie ładniej. Jest nieco bardziej solony od Feliksa, a także łagodniejszy i nieco mniej tłusty. W związku z tym, jest bardzo dobry, i jego też polecam, choć jeśli masz wybór, Felix wydaje się lepszym rozwiązaniem.
3. TOPCHIPS - marka własna biedronka na tym miejscu, to głównie zaskoczenie dla mnie. Produkt kosztuje tylko 1,19 zł, ale wyróżnia się pozytywnie zarówno smakiem jak i zapachem w stosunku do innych marek. Oczywiście jest gorszy od pierwszej dwójki, ale lepiej smakuje od pozostałych. W stosunku do prowadzącej dwójki, jest bardziej tłusty, mniej maślany i bardziej słony.
Pozostałe marki smakują w zasadzie tak samo. Różnice są tak niewielkie, że nie są warte wspomnienia, z wyj. dwóch kolejnych marek, które również znacząco wyróżniają się smakiem / zapachem... na minus.
PRZEDOSTATNIE: Żabka - ten produkt kosztuje AŻ 2,19 zł. Aż, bo nie jest warty swojej ceny. Tańszy jest choćby produkt Bakallandu, który jest nieporównywalnie lepszy. Po przygotowaniu, marka żabki śmierdzi zapachem przypominającym nieco kokosowy, jest tłusty i niezbyt smaczny. Nie polecam. Od przegranego jest jednak zdecydowanie lepszy.
OSTATNIE: Tesco - marka własna Tesco kosztuje tyle samo co marka własna Biedronki - czyli 1,19 zł. Mamy tu jednak przepaść jakościową. Produkt pachnie, jakby był perfumowany, jest najbardziej tłusty i słony ze wszystkich marek w zestawieniu - w zasadzie to nawet bardziej od gotowego produktu własnego Biedronki w opakowaniu.
Prawdę mówiąc, jest on praktycznie niejadalny, więc podziwiam osoby, które się tym rozkoszują, i kupują 3 sztuki za 3,39 zł. Zdecydowanie nie polecam. Jest to jedyny produkt, którego nie byłem w stanie zjeść ani ja, ani osoby, które pomagały mi w teście. Połowa produktu trafiła na śmietnik. Odradzam.
Jeszcze jeden popcorn był wyjątkowy w zestawieniu - Lorenz - przed przygotowaniem, najbardziej pachniał masłem. Niestety, mimo że podobnie jak pozostałe, był w mikrofali 3,5 minuty na mocy 700W, i nadal słychać było, że się jeszcze robi, okazało się, że się lekko przypalił.
Cena/Jakość:
1. Biedronka, 2. Bakalland, 3. Felix
Miejsce zakupu
Top Chips - Biedronka
Bakalland - Netto
pozostałe - Tesco
I serowy popkorn z felixa byl w lokalnym groszku najdrozszy i najgorszy w smaku z 3 testowanych :(
W Tesco z serowych był tylko Felix i chyba Popz lub Lorenz. Oraz karmelowy z Tesco (którego z ciekawości kupiłem, ale po teście maślanego, poszedł w całości do kosza).
Ciekawe wiec ze niby jedna firma a produkty nie sa zawsze najlepsze. Ja tam nigdy nie kupie mikrofali, jakos mnie to nie kreci ale raz w zyciu popkorn mozna sprobowac :)
Jeszcze zostal chyba jeden do wyprobowania- bakalland