Wpis z mikrobloga

The Economist, 2016/11/10

Opowieści z krypty.

Ekshumacja prezydenta by udowodnić spisek.

Od kiedy samolot z prezydentem Lechem Kaczyńskim rozbił się przy rosyjskim mieście Smoleńsk 10 kwietnia 2010 roku, zabijając wszystkich 96 ludzi na pokładzie, polska partia Prawo i Sprawiedliwość (lub PiS) była pochłonięta przez teorie spiskowe. Obecnie przy władzy, jest prowadzona przez Jarosława Kaczyńskiego, brata bliźniaka zmarłego prezydenta, który wierzy, że Rosjanie spowodowali upadek samolotu - być może w zmowie z przeciwnikami politycznymi PiS. Więc rząd zleci ekshumację zwłok. Międzynarodowy zespół ekspertów zbada czy nie zawierają dowodów sabotażu. Wiele rodzin ofiar nie chce wykopania ich bliskich, ale zostały powiadomione, że wybór nie należy do nich.

To posunięcie nie wydaje się wywołane przez polityczną potrzebę. Partia PiS jest bardzo popularna, w dużej mierze dzięki polityce hojnych zasiłków, między innymi wystawnemu comiesięcznemu zasiłkowi na dzieci, który wprowadziła. Zgodnie z niedawnym sondażem, tylko 27% Polaków wierzy w teorie spiskowe na temat katastrofy. Ale kwestia Smoleńska jest ważna dla istotnej części elektoratu PiS, w większości starszych ludzi spoza dużych miast.

Wcześniej tego roku, minister obrony Polski, Antoni Macierewicz, który głosi pogląd, że samolot rozpadł się przed upadkiem, ogłosił, że rozpoczynano nowe dochodzenie. Pan Kaczyński wielokrotnie insynuował, że jego największy przeciwnik, Donald Tusk, były lider centrowej partii Platforma Obywatelska (PO), który był premierem podczas katastrofy, był jakoś zaangażowany w niej, lub w późniejszym zatarciu jej śladów. Pan Tusk jest teraz prezydentem Komisji Europejskiej. Ostatniego miesiąca Kaczyński dawał do zrozumienia, że Warszawa może nie poprzeć jego drugiej kadencji w Maju.

Zwolennicy ekshumacji zwracają uwagę, że niedawna autopsja polskiego przywódcy wojennego, Władysława Sikorskiego w 2008, rozwiała mit, że był ofiarą zamachu. (Jeden z posłów PiS wspomniał, że opóźnione autopsje są często użyteczne, powołując się na przykład archeologicznego badania Faraona Tutenchamona). Ale tylko 10% polaków popiera ekshumację. Krewni niektórych ofiar są przerażeni. Ponad 200 podpisało list sprzeciwiający się jej. Jedna z wdów wyraziła rozpacz, że ciało jej męża musi zostać wykopane by "dowieść istnienia ataku, w który nie wierzę".

List nie odniósł skutku. Sarkofag Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii, pochowanych w krypcie pod Zamkiem Wawelskim w Krakowie, prawdopodobnie zostanie otwarty w tym miesiącu. Więcej ekshumacji nastąpi. W międzyczasie, polski film kinowy wydany tej jesieni, "Smoleńsk", ukazuje sceptycznego dziennikarza, przekonującego się, że plotki są prawdziwe. Zawiera nagranie Donalda Tuska zaangażowanego w rozmowę z Vladimirem Putinem. Podczas premiery, pan Kaczyński powiedział, że film "po prostu pokazuje prawdę". Nie pokazuje, ale w świecie gdzie granice między faktem i fikcją są coraz bardziej ignorowane, może to niewiele znaczyć.

#polska #neuropa #czytajzwykopem #polityka #dobrazmiana
  • 5
@MistrzDecepcji: wnioski ktore mi sie nasunely to:
- wykazanie za wszelka cene, iz nie byla to katastrofa, a zamach
- wyniesienie osoby Lecha Kaczynskiego do rangi żołnierza wykletego, ktory zginal smiercia meczenska
- udowodnienie, ze za zamachem stoi Tusk, ktory jest aktualnie jedynym zagrozeniem dla terazniejszej wladzy
- tusk wraca caly na bialo odbic wladze z rąk radykalnych katotalibow
- ląduje w Sztumie jako najwiekszy europejski terrorysta niesamobojca
- korwin wygrywa