Wpis z mikrobloga

Kapitalizm wojenny
"Na pytanie czy 1 proc. ludzkości, który posiada fortunę równą temu, co ma biedniejsza połowa ludzi na świecie, został zdobyty w sposób legalny, łatwo odpowiedzieć. To dobra zagrabione, ale ponieważ to bogaci narzucają prawo, grabież ta została uprzednio zalegalizowana. Tak było choćby z polską prywatyzacją. Jednak dorabianie się miliardów przez garstkę wybrańców nie potęguje rozwoju i dobrobytu. Przeciwnie, pogrąża świat w nędzy, doprowadzając do wojen, migracji i masakr."
http://www.wykop.pl/link/3439543/kapitalizm-wojenny/
#polityka #ikonowicz #neuropa #4konserwy #mirkospam
  • 21
@fenr7r:

jeśli pracowałem całe życie, oszczędzałem i zbudowałem kapitał, czemu ktoś mi ma go zabrać?

w sensie, te osoby które naprawdę zdobyły kapitał pracą, w wyniku socjalizmu zostaną zwyczajnie ograbione.

tekst dotyczy kapitalistów a nie pracowników którzy pracują i odkładają przez całe życie :)
@teren: no tak, ale w wyniku socjalizmu, każdy kapitał zostanie przejęty przez pracowników, czyli osoby które nie miały żadnego wkładu w stworzenie tego kapitału będą równo wobec niego traktowani, a to nie wydaje mi się sprawiedliwe.
@fenr7r: kapitał należący do kapitalistów miałby być tak uspołeczniony a nie to co sobie pracownicy odłożą

czyli osoby które nie miały żadnego wkładu w stworzenie tego kapitału będą równo wobec niego traktowani, a to nie wydaje mi się sprawiedliwe.

nieprawda, maja wkład choćby i pośredni. Dzisiejsza gospodarka jest tak skomplikowana że nie da się określić kto ma wkład a kto nie. Np nauczyciel uczący zawodu ma jakiś wkład w tworzenie kapitału
@teren: może nie, po to są podatki progresywne xD nie trzeba od razu rynków obalać

kapitał należący do kapitalistów miałby być tak uspołeczniony a nie to co sobie pracownicy odłożą


@teren: ale z tego co sobie odłożą moze powstać kapitał, i teraz do kogo należą owoce tej pracy? ja myślałem że w socjaliźmie do pracowników którzy to wytworzyli, a tu należalyby do wszystkich pracowników w danym zakłądzie pracy
może nie, po to są podatki progresywne xD nie trzeba od razu rynków obalać


@fenr7r: to inne rozwiązanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
podatki progresywne o ile są sensownie zorganizowane (tzn na pewno wyższe) to w pewnym sensie takie wykorzystywanie kapitalistów do gromadzenia kapitału, który potem częściowo się redystrubuuje. I tu się zgadzam.
Ale na dłuższą metę to nie działa. Bo popatrz były podatki progresywne, welfare state itd
dopóki je sobie tylko ma to do niego/jej. Jeśli używa tego kapitału do zatrudniania ludzi to już kto inny pracuje


@teren: no własnie, i osoby które nie zgromadziły tego kapitału wyciągają z niego tyle samo, to moim zdaniem jest niesprawiedliwe

ale to jest niemożliwe, bo nie obliczysz ile kto ma wkładu...


@teren: w gospodarce rynkowej dystrybucja dochodu narodowego jest realizowana za pomocą popytu i podaży - niektóre umiejętności są wyceniane
@fenr7r:

no własnie, i osoby które nie zgromadziły tego kapitału wyciągają z niego tyle samo, to moim zdaniem jest niesprawiedliwe

w jaki sposób? nikt z niego nic nie wyciąga póki kapitał nie jest używany

w gospodarce rynkowej dystrybucja dochodu narodowego jest realizowana za pomocą popytu i podaży - niektóre umiejętności są wyceniane wyżej niż inne więc zarabiają więcej, nie trzeba liczyć nic,

zgadza się, ale to nie jest sprawiedliwe bo nie
@fenr7r: redystrubucja przez progresję, welfare state itp trochę to wyrównuje ale tylko trochę tzn po jednym pokoleniu nierówności mogą małe ale już po dwóch większe po trzech jeszcze wieksze a po 4 masz znowu sytuację jakbyś nigdy żadnej progresji nie wprowadzał
w jaki sposób? nikt z niego nic nie wyciąga póki kapitał nie jest używany


@teren: no właśnie jak go już używają, i wtedy biorą z niego tyle samo(albo wg wkładu W PROCESIE PRODUKCJI) nie biorąc pod uwagę że jeden z nich miał więcej wkładu w powstanie tego zakładu pracy(przez oszczędność i budowę kapitału). Przyszli na gotowe i mają tam takie same prawa, no bo inaczej to bylby kapitalizm
@fenr7r:

no właśnie jak go już używają, i wtedy biorą z niego tyle samo(albo wg wkładu W PROCESIE PRODUKCJI) nie biorąc pod uwagę że jeden z nich miał więcej wkładu w powstanie tego zakładu pracy(przez oszczędność i budowę kapitału). Przyszli na gotowe i mają tam takie same prawa, no bo inaczej to bylby kapitalizm

ale po co próbujesz liczyć ten wkład skoro i tak nie da się go obliczyć w żaden
zgadza się, ale to nie jest sprawiedliwe bo nie uwzględnia wkładu w żaden sposób, a powoływałeś się na wkład i sprawiedliwość


@teren: coś mi się wydaję że jesteś zwolennikiem marksistowskiej teorii wartości i patrzysz na to przez pryzmat wkładu w sensie społecznym, ja jednak patrzę na to subiektywną teorią wartości, jak to jest w ekonomii głównego nurtu
ale po co próbujesz liczyć ten wkład skoro i tak nie da się go obliczyć w żaden sensowny sposób?


@teren: no żeby było sprawiedliwie xD nie widzę jak system w którym mogę zapierdzielać ciężej niż inni, zaciskać pasa i oszczędzając budować kapitał, a potem i tak będą na tym samym poziomie co moi towarzysze bo przecież "wkładu nie da się policzyć" Social Democracy > socialism
w Polsce mamy teoretycznie "społeczną gospodarkę rynkową" , tak mówi konstytucja lol

Nikt w gospodarce rynkowej nie dostaje równych szans, bo jak ktoś się rodzi w bogatej rodzinie to nie ma siły żeby ktoś kto nie ma nic miał z nim równe szanse.

Musiałbyś zlikwidować dziedziczenie w kapitalizmie, żeby szanse w tym systemie były "równe na początku"


@teren: czyli albo 100% równości albo YOLO fuck the markets xD ? dlatego jestem
no żeby było sprawiedliwie xD nie widzę jak system w którym mogę zapierdzielać ciężej niż inni, zaciskać pasa i oszczędzając budować kapitał, a potem i tak będą na tym samym poziomie co moi towarzysze bo przecież "wkładu nie da się policzyć" Social Democracy > socialism


@fenr7r: ale skoro jesteś zwolennikiem socjaldemokratycznego kapitalizmu to nie możesz tak powiedzieć bo w systemie który popierasz jest tak samo tylko gorzej tzn nierówności są jeszcze
nie pracować i mieć 1000 razy większe dochodu (z kapitału, ziemi itp)


@teren: też prawda, no jedyne co mogę zaproponować to wealth tax, land value tax itd ale to Cię nie przekona bo chcesz by kapitalizm upadł pod ciężarem własnych wewnętrznych sprzeczności :P
czyli albo 100% równości albo YOLO fuck the markets xD ? dlatego jestem pragmatykiem właśnie xD


@fenr7r: nie, to ja jestem pragmatykiem ;) ja nawet mógłbym rozważać opcję welfare state, socjaldemokratycznego kapitalizmu ale jej nie popieram właśnie z pragmatyzmu , bo prędzej czy później zostanie zlikwidowany i znowu zastąpiony ultrakapitalizmem, tak się stało w latach 70