Aktywne Wpisy
kamilek123 +859
Cześć. Jestem już po operacji tego guza.
Chwilę po 7 przyszły do mnie 3 młode dziewczyny, które zaprowadziły mnie na blok operacyjny. Ok 7.35 leżałem już na sali i były ze mną 3 osoby z anestezjologia, które mnie uśpiły. Obudziłem się na sali po operacyjnej, ale nie wiem kiedy bo byłem tak naćpany jeszcze i zaraz zasnąłem. Ok 14 już obudziłem się na moim łóżku w moje sali. Dosłownie zaraz przyszli rodzice,
Chwilę po 7 przyszły do mnie 3 młode dziewczyny, które zaprowadziły mnie na blok operacyjny. Ok 7.35 leżałem już na sali i były ze mną 3 osoby z anestezjologia, które mnie uśpiły. Obudziłem się na sali po operacyjnej, ale nie wiem kiedy bo byłem tak naćpany jeszcze i zaraz zasnąłem. Ok 14 już obudziłem się na moim łóżku w moje sali. Dosłownie zaraz przyszli rodzice,
Mirasy pytanie. Pode mną wprowadziło się małżeństwo 2+2. Dzieci w wieku na oko 3-4 lat. Od rana do wieczora jest wrzask. Nie powiem trochę zaczyna być to uciążliwe. Dodam, że maja metraż taki sam jak mój czyli 45m2 xD. Bije się z myślami czy tam zejść i pogadać z nimi żeby się tymi dziećmi trochę zajęli czy po prostu olać temat bo to dzieci. Byłem już tam raz #!$%@? w drzwi ale
Mirki - w sobotę mam spotkanie, które zwyczajowo rozpoczyna się od tzw.Inspiracji tj. przedstawienia jakiejś ciekawej historii o przekraczaniu swoich barier, dokonywania niemożliwego i takich tam #korpolife
Poszukuję jakiejś ciekawej historii, podobnej do historii Cliffa Yonga (https://indywidualista.pl/2012/07/21/niesamowita-historia-cliffa-younga/), czy Justo Martineza (https://www.youtube.com/watch?v=pRy3S_tmJj4), bądź jakiegoś kozackiego TEDa lub jego klona którą można by zaprezentować. Preferowana długość wystąpienia / video: 12 - 20 minut, całość po angielsku.
Coś Wam przychodzi do głowy?
pozdrawiam