Wpis z mikrobloga

Pora na moją recenzję - raczej mało pozytywną - kamer podłączanych do Arduino, czyli ArduCAM!
Testy w 150% niezależne od producentów i dystrybutorów, bo dzięki Patronite ( ͡ ͜ʖ ͡)

Tekst wyszedł długi, więc po szczegóły odsyłam do artykułu: Czy do Arduino można podłączyć kamerę? Test ArduCAM!


#arduino #elektronika #majsterkowanie #forbot
Forbot - Pora na moją recenzję - raczej mało pozytywną - kamer podłączanych do Arduin...

źródło: comment_hxM1qTp45Rn90V7AYeSLqPUbCnSpAhtq.jpg

Pobierz
  • 17
@defoxe: różne są koszty, bo jest sporo możliwości konfiguracji. Więc pewnie 40-160 zł - głównie zależy od obiektywu, a jak pokazały testy jest on ważny. Testowałem kamery od ArduCAM, więc na inne nie spoglądałem.
głównie zależy od obiektywu


@Forbot: Obiektyw... Rozdzielczość... A dane po UART lecą, jeśli dobrze zrozumiałem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak to wygląda? Zasadniczo to Shield ArduCAM obsługuje np. OV2640 2MPx?
Ja bym wolał obsłużyć np. OV2640 2MPx bezpośrednio mikrokontrolerem.
Arduino tutaj jest chyba najsłabszym ogniwem ;-)
UART to tylko przykład.


@Forbot: Przejrzałem pobieżnie, bo temat mnie zainteresował. Jednak widzę, że tylko jest pod ten "Shield".

Producent ArduCAMa deklaruje, że opisywane rozwiązania będą również działały z Raspberry Pi, Beagle Bone Black, czy ESP8266.

Moim zdaniem to ratuje trochę ten produkt


Nie ratuje. Rpi ma dedykowaną kamerę (tańszą) i złącze dla niej. Zawsze można podłączyć też do Rpi i BB "zwykłą" kamerę do USB.

@Forbot: Tak, masz rację, Yun ma "zwykłą" atmege, ale oprócz tego ma jeszcze atherosa AR9331 (@400MHz), więc jeśli chodzi o wydajność to nie ma co porównywać (z @16MHz/8bit). Oczywiście, że zaawansowanych rzeczy nie da się zrobić, ale już się można pobawić w stosunku do gołej atmegi, nie mówiąc już o postawieniu linuxa.

Ogólnie "praca z grafiką" to pojęcie względne, zaawansowane rozpoznawanie obrazu (online) spokojnie zabije i7 6700 itd. Poprzeczkę zawsze
@Forbot: Tak raczej będzie gdyby streamować wideo 25fps w dużej rozdzielczości, ale przy mniejszych da się trochę przesłać. Tak czy siak, dużo zależy od zastosowania - ja uważam, że amatorzy się mimo wszystko na to znajdą i fajnie, że kolejny klocek dołożyli.