#modameska #modadamska #ubierajsiezwykopem Rozglądam się za wełnianym płaszczem, ale zastanawia mnie czy faktycznie w czasie noszenia odczuję różnicę między płaszczem poliestrowym (najpopularniejsze chyba?) a takim z wełną? Ten drugi będzie cieplejszy? Idąc dalej, czy będzie również odczuwalna różnica między płaszczem ze składem np. z 30% wełny, a 70% lub więcej? Od razu zapytam czy któraś z Was Mirabelki (a może i Mirek) widziała gdzieś jakieś ciekawe modele z wełną? (ʘ‿ʘ)
@AgniechaWykopuje: Odczujesz, zdecydowanie odczujesz. Oprócz samego składu materiałowego ważny jest jeszcze splot tkaniny (im ciaśniejszy tym cieplej) i poniekąd grubość. Natomiast generalnie domieszki poliestru albo poliamidu powyżej 10-15% są już tylko dla obniżana kosztów produkcji. Im więcej wełny tym lepiej. Poliester (ten z ubrań "zwyczajnych", sportowe czy alpinistyczne tkaniny techniczne zostawiamy) nie oddycha, nie jest higroskopijny, działa jak sauna - plastikowa torebka. Wełna grzeje (nawet jak jest mokra, w przeciwieństwie do
Mango i Mango Outlet czasem potrafią wrzucić niezły skład materiałowy, może zajrzyj.
@Xune: Dziękuję. Właśnie tylko w Mango widziałam interesujące składy. Poza tym co tam wyżej napisałeś odnośnie ubrań damskich, dochodzi jeszcze jeden problem- sporo fasonów jest nieciekawych, mało klasyków. Wiele jest prostokątnych i oversizowych, wyglądają jak wory (nawet jeżeli są zawiązywane w talii).
@AgniechaWykopuje: Łatwo nie będzie :D Ale myślę że trochę szukania i coś się znajdzie, nawet jeśli nieidealne. Oprócz tego może Zalando, jakieś mniejsze sklepy (jeśli mieszkasz w mieście na tyle dużym żeby takie były), Allegro, może wyprzedaże w Massimo Dutti...
@AgniechaWykopuje: jeżeli planujesz coś na dłużej w klasyce to lepiej dopłacić do wełny, tym bardziej, że w sieciówkach często poliestrowe są niewiele tańsze od wełnianych i tak nabijają w butelki nieświadomych klientów na ładny model ze słabych materiałów. Komfort wełny jest dużo wyższy. Niewielka domieszka "sztuczności" czasami pozytywnie wpływa na wytrzymałość. Przy markach których nie znasz często wykorzystanie dobrych materiałów również pokrywa się z dobrym wykonaniem i dbałością o szczegóły.
Rozglądam się za wełnianym płaszczem, ale zastanawia mnie czy faktycznie w czasie noszenia odczuję różnicę między płaszczem poliestrowym (najpopularniejsze chyba?) a takim z wełną? Ten drugi będzie cieplejszy? Idąc dalej, czy będzie również odczuwalna różnica między płaszczem ze składem np. z 30% wełny, a 70% lub więcej?
Od razu zapytam czy któraś z Was Mirabelki (a może i Mirek) widziała gdzieś jakieś ciekawe modele z wełną? (ʘ‿ʘ)
@Xune: Dziękuję. Właśnie tylko w Mango widziałam interesujące składy. Poza tym co tam wyżej napisałeś odnośnie ubrań damskich, dochodzi jeszcze jeden problem- sporo fasonów jest nieciekawych, mało klasyków. Wiele jest prostokątnych i oversizowych, wyglądają jak wory (nawet jeżeli są zawiązywane w talii).