Wpis z mikrobloga

@daf38: jak nie rozumiesz sensu? Kierowca ciśnie 12-14h dziennie zamiast ustawowego limitu, sprzedajesz ekspresy na długie dystanse jak byś miał do opłacenia podwójną obsadę a jej nie masz- to pierwsze co mi przychodzi do głowy, ale pracujący w transporcie pewnie dorzucą wiele innych argumentów. Wiadomo, że stwarza to zagrożenie i też to potępiam, ale ekonomiczny sens wydaje się być oczywisty.
@ameliniowyguzik: Gdy ITD zobaczy naruszenia czasu to będzie szukać, dopóki czegoś nie znajdzie. Są przypadki, gdzie nawet ceramiczne impulsatory KITAS 2+ były przerabiane, a i tak to zostało złapane. Możesz zrobić nawet najlepiej ukrytą instalację, że nawet sam byś potem nie mógł jej znaleźć, ale zawsze jest prawdopodobieństwo, że ktoś inny ją znajdzie.
@daf38: @Triplesix: dziś prawie nikt tak nie robi, jazda na magnesie po drogach publicznych to głupota bo konsekwencje są ogromne, mandat plus możliwość utraty licencji.

Kierowcy często używają magnesu np. gdy trzeba przeparkować auto na firmie, a na tachografie kręci się pauza, której nie warto przerywać, albo gdy nie można legalnie przerwać bo czas jazdy się skończył